
Przez wiele lat Szczecinek był rozwijającym się miastem, a przyjaźń między Panem Starostą Lisem a Panem Hardie-Douglasem była aż nadto widoczna. Co się stało, że teraz obaj Panowie obrzucają się na tyle błotem, że śmieje się z nas cała Polska?
Moim zdaniem jest to prywatna wojna dwóch Panów, która niestety przerodziła się w coś na czym cierpią wszyscy mieszkańcy Szczecinka i piszę to w imieniu Nas wszystkich.
Niegdyś Porozumienie Samorządowe i PO Szczecinecka stanowiły zgraną parę i myślę, że gdyby nie powstał konflikt obu Panów to zostałoby tak do dzisiaj, a współpraca obu samorządów byłaby idealna.
Z tego co pamiętam to zaczęło się od zakończenia organizacji wspólnych imprez Miasto-Powiat (patrząc oczywiście z perspektywy mieszkańca, bo od czego się zaczęło wiedzą tylko zwaśnione strony). Niegdyś mogliśmy korzystać jako mieszkańcy miasta ze wspólnych dożynek organizowanych przez miasto i powiat, czy chociażby pamiętnych obchodów święta trzech króli. Czy nie było to świetne wydarzenie, które promowało miasto na cały kraj?
Teraz co mamy? Obecny rok jest zdecydowanie najbardziej kompromitującym i żenującym w historii Szczecinka w XXI wieku.
Począwszy od afery rozpoczętej o Szpital. Miasto obsypuje starostę tym, że nie miało one wpływu na nic jednocześnie będąc 40% udziałowcem. Nie chcę i nie będę tutaj popierał jednej czy drugiej strony konfliktu, ale kim był Pan Niemiec? Czy ten Pan nie miał nic wspólnego z miastem? Tak jak obecny Pan Prezes ma wspólnego ze Starostwem? Rozgrywa się na naszych oczach komedia, niestety naszym kosztem. Z tego, że karetki tankujące w KM muszą płacić gotówką za benzynę śmieją się na południu Polski – kuriozum. Szpital miał długi i ma je nadal i nie zmieni tego fakt wymiany prezesa. Niestety zabiegi kosztują i jedyną osobą z całym szacunkiem, która może coś o tym może wiedzieć jest były pan burmistrz. Nie obecny burmistrz, nie starosta, nie Pan który ochoczo się wypowiada o sytuacji w szpitalu nie mając bladego pojęcia o służbie zdrowia. Budowanie sobie kampanii wyborczej na wewnętrznych problemach miasta jest poniżej krytyki. Jest problem ze szpitalem to go rozwiążmy a nie obrzucajmy się błotem żeby się wszyscy z nas śmieli.
Druga sprawa to wywołana już wcześniej Komunikacja Miejska. Fajnie, że mamy w Szczecinku już jeżdżące autobusy na prąd i planowany jest zakup kolejnych, duży plus dla miasta ale sytuacja, w której została postawiona gmina Szczecinek? Żenada. Po pierwsze, nie w ten sposób. Gmina dostała ultimatum, albo opłaca, albo likwidujemy kursy pozamiejskie. Tylko trzeba wziąć pod uwagę to, że gmina Szczecinek nie może opłacać kursów tylko do wybranych wsi. Co innego gdyby KM dojeżdżała do każdej miejscowości w gminie. Tak naprawdę Pan Jasionas – Wójt Gminy Szczecinek został postawiony w tej sytuacji pod ścianą. Nie było innego wyjścia jak zrezygnować z oferty KM czyt. Miasta. I to też niestety jest zagrywka polityczna w mojej ocenie. Miasto ma na tyle rozbudowaną flotę autobusów (planuje dokupić kolejne elektryczne pojazdy), że mogłoby już obsłużyć całą gminę i naprawdę wtedy Pan Wójt mógłby do tego interesu dołożyć. Miasto niestety nie dało szansy. Z resztą czy miasto i gmina nie powinny się bardziej zintegrować? W zasadzie to gmina Szczecinek oplata miasto Szczecinek z każdej strony, mogłaby ta współpraca wyglądać lepiej bez względu na obecną opcję polityczną.
Wizyta Pana Prezydenta.
Mam swoje poglądy i nie jestem zwolennikiem obecnej władzy, mam do tego prawo, ale to co się wydarzyło po wizycie jest po prostu tragiczne. Pan Prezydent został zaproszony do naszego miasta, nie tylko do powiatu. To jak został potraktowany po wizycie, no Państwo z Ratusza wybaczą po prostu było to niegościnne i nieeleganckie. Czy naprawdę strata 900zł tak zabolała miasto, że musiało się tyle wydarzyć? Prezydent jest głową Państwa i nie możemy tak Pana Prezydenta traktować bo jest z innej opcji politycznej. Ja też nie jestem zwolennikiem i po prostu nie poszedłem, nie jeździłem w tamtej okolicy ale dumny byłem z tego, że najważniejsza osoba w Państwie jest w moim mieście. Jeśli chodzi o nagłośnienie, gdzie SAPIK wystąpił o określoną kwotę, jak najbardziej, ale cała reszta – kompromitacja, niestety. Ratuszowi możemy podziękować za wystawienie kwitka, a Starostwu za upublicznienie na cały kraj. Nasze brudy powinniśmy prać na własnym podwórku.
Autor: Andre Szczecinek
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Świetny artykuł. Trafne ujecie problemów naszego Miasta. Nic dodać ..nic ująć!
Poza tym, tatuś Brejza, synek Brejza - czy czegoś Wam to w Szczecinku nie przypomina?
Poza tym, tatuś Brejza, synek Brejza - czy czegoś Wam to w Szczecinku nie przypomina?
Fajny artykuł tylko jedna sprawa ta koalicja Starostwa i Miasta to była fikcja bo większość w Starostwie miał Douglas i on pociągał za sznurki a Starosta chcąc się utrzymać na stanowisku musiał na wszystko się zgadzać. Teraz kiedy nadarzyła się okazja to Starosta się usamodzielnił i dobrze, może uniknie więzienia co zapewne wcześniej czy później czeka byłego i obecnego Burmistrza
Wojny toczą, a chorym ze znaczną niepełnosprawnością na leki zasiłku celowego nie dali, A do tej pory coś tam dali, twierdza, że są biedni, pieniędzy nie mają. To niech oddają 180 zł pielęgnacyjnego, a nie jako dochód go traktują. Durny obywatel na Raka głosował to mu się Rak odwdzięczył. Ciekawe, czy Burmistrz by przeżył za 630 zł?. Bufonady ciąg dalszy w stosunku do słabych i chorych. Chory potrzebuje leki, panie Rak, bo bez nich umrze, panie Rak. Nie myśli Pan, że za 630 zł czynsz opłaci, żywność kupi i jeszcze leki kupi?. Tfu na ta pogardę w stosunku do chorych. Co mają znaczyć tłumaczenia, że jest 800 osób korzystających z zasiłków. Co to chorego obchodzi?. Chce leki . Bo umrze bez nich. Jak może MOPS odpisać, że na leki nie ma i nie da?. Na leki?. To pierwsza potrzeba dla chorego, bo umrze.
"Gminie" nie ufam!
To strażacy z Gminy Szczecinek kilka dni temu gasili w Szczecinku pożar a koszty z tego powodu podobno około 50 tysięcy, koszty są po stronie Gminy a koszty miasta 0 złotych. A co w zamian? W rewanżu miasto nie chce ponosić kosztów za 1 czy 2 kursy autobusu do Turowa, Parsęcka. Ot i sprawiedliwość. Czy nie najwyższą pora na szczecinecki okrągły stół? Robi się tragedia o opinii nie wspomnę.
Krematorium zabija! Od soboty - tragedia. Wieczorem i za dnia nie można otworzyć okien. W te upały. Może chociaż Temat się zlituje i podejmie sprawę. Znikąd pomocy. Ani Wioś, ani Centrum Kryzysowe - nie reagują. Gdzie posłanka?
Pozdrawiam miasteczko z kolejnego kursu językowego, hehehe : صلوا على النبي صلى الله عليه وسلم محمد رسول ناس يشكلوا برك هدا ماكان الخرطي
Delfinku a ty wiesz jak działa sieć TOR, bo jak nie to do Brejzy na szkolenie?
Uwagi na temat smrodu z krematorium proszę kierować do samo rządzącego się samorządu, a najlepiej do pani wiceprzewodniczącej. Ona wie najlepiej gdzie i dlaczego utknęła kasa mająca POmóc założyć filterki na kominki tężni.
Panów Brejza nie porównuj do tych lokalnych cwaników.
Czyżby interlokutor był na kursie językowym w gorącym Dubaju? Tak, czy inaczej, sama wizja przyciągnięcia do naszego kurortu paru szejków jest dosyć kusząca. Może zainwestowaliby w nasze cacuszko
Zapomniał Pan o jednym ,komunikacja miejska ma być darmowa i te darmowe przejazdy funduje miasto.Natomiast trasy na gminę są jakby nie było z uwagi na odległości i niewielką ilość pasażerów są kosztowne.Jeśli idzie o inne sprawy,to rzeczywiście starosta jadł z ręki Dauglasowi,co na dobre wyszło miastu i powiatowi i samemu staroście,gdyż jego celem zarówno teraz i przedtem było i jest przede wszystkim utrzymanie się na stołku zarówno jego i jego ekipy.Robił to z większą bądź mniejszą zręcznością,dobrowolnie się poniżał,pokazywał publicznie z "szefem" na publicznych uroczystościach pieczętując wspólne sukcesy w rozwoju miasta i powiatu.Trzeba przyznać ,że wspólnie wiele dobrego uczynili.Z ty ,że tym ważniejszym zawsze był burmistrz ,a Starosta pół kroku za jak to, jest w wojsku gdy idzie się za dowódcą.Sytuacja się zmieniła i burmistrz zmienił poglądy i pozostał na stanowisku,a przecież był już starostą z nominacji SLD.Jeszce z SLD jest powiązanych sporo pracowników starostwa.Był taki okres gdy SLD przegrał o wybory ,a ci ich kandydaci na radnych szli kajać się do Douglasa.Teraz się za lata upokorzeń i pozostawania w cieniu nadszedł "czas " zemsty" i starosta oddaje za swoje. To prawda,że jest sprawnym inteligentnym urzędnikiem.Jęśli chodzi o udziały miasta w szpitalu to wpłata była dobrowolna i tylko gmina Szczecinek/miasto/ wrzuciła pieniądze do spółki inne też mogłyby.Motyw wpłaty udziału oficjalny był taki ,że miasto to ludność więcej niż połowa powiatu i z troski o ich zdrowie miasto zapłaci udziały.Później intencje częściowo uległy zmianie.
wychodzi partyjniactwo w samorządach i tyle, tak jest społeczeństwo podzielone, że tylko na loga partyjne głosują, a nie na poszczególnych ludzi.
Problemy ze szpitalem ? a kto był autorem przejęcia z NFZ? czy czasem nie JHD,żeby po burmistrzowaniu przejąć go i co nie wyszło.Jeśli tak to trzeba do parlamentu,może coś się tam skubnie.Odmówcie zdrowaśki,że dalej nie ma możliwości rządzenia w Szczecinku a może i onkolog znajdzie się z prawdziwego zdarzenia.