
Stan zieleni w mieście nigdy nie był obojętny mieszkańcom Szczecinka. Czytelnicy często dosyłają nam informacje, alarmując o niemal każdej wycince. Tak jest i tym razem.
- Dziś wycięto trzy dorodne, zdrowe drzewa na ul. Słowiańskiej. Dwie lipy i jeden kasztanowiec przeszły do historii, co jest bardzo przygnębiające i niezrozumiałe
- pisze do nas Czytelniczka.
- Drzewa były zdrowe, więc nie rozumiem, dlaczego je wycięto. Mieszkam w tej okolicy od zawsze i widzę, jak na niekorzyść niestety zmienia się otoczenie. Drzewa znikają z niewiadomych przyczyn.
Komu one przeszkadzają?
Nurtują mnie pytania; kto wydał decyzję o wycięciu tych drzew, kto ma w naszym mieście kwalifikacje, aby oceniać stan drzew i decydować o wycince? Czy jest osoba odpowiedzialna za dbanie o zieleń w naszym mieście?. Mając sąsiedztwo fabryki, która zatruwa nam powietrze, powinniśmy dbać o każde drzewo i wszelką zieleń w naszym mieście. Kto za to odpowiada personalnie? Bo mam wrażenie, że drzewa wyniszcza się na potęgę. Kiedyś wszystkie ulice w mieście były w drzewach, dziś mamy betonową pustynię. Park nie przypomina już parku. Cmentarz ogołocony został z drzew w znacznym stopniu i proces wycinki trwa nadal.
To przerażające i smutne.
Z drugiej strony, często suche drzewa stoją latami i nikt nie spieszy się z ich usunięciem.
Czy beton jest fajniejszy zdrowszy niż zieleń, drodzy mieszkańcy? - pyta Czytelniczka.
Dział „Ludzie mówią” przygotowywany jest wyłącznie w oparciu o Państwa sygnały! Wystarczy skontaktować się z nami przez Facebooka (https://www.facebook.com/temat.szczecinek) lub wysyłając e-mail: redakcja (@) temat.net. Można też zadzwonić: 94 372 02 10.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czas wobec właściwych osób uruchomić interpelację. Ulica słowiańska - to chyba droga wojewódzka, niech się wytłumaczą!!!! Nie ma znaczenia, że ich droga. Ta droga jest w mieście i te drzewa dają tlen dla mieszkańców miasta a nie urzędników w Szczecinek !!!! Jeżeli to droga wojewódzka, to żądanie wyjaśnień powinno pójść z Ratusza.
Do tej pory przewracają się te drzewa bez niczyjego zejscia śmiertelnego. Tzw. fuks. Pierwszy zgon od zgniłego drzewa wyjaśni "sens" pytań tego artykułu. Czytelniczka powinna odpowiadać za ochronę wszystkich drzew, spolecznie - , ale z odpowiedzialnoscią za ewentualne szkody spowodowane przez drzewa. Zapewniam, bedzie wtedy apelowała o mocną wycinkę :)
Szczecinek - Twoje Miasto wycinanych drzew.... (Patrz równolegle: ul. Koszalińska ... blisko nr 64). Czy Decydenci wpuszcza mnie na swoją działkę z piłą Stihl?
Wystarczy ustalić kto zyskuje na wycince. Co się dzieje z drewnem po wycięciu ? Dlaczego nie jest wystawione na sprzedaż ? Jest to własność miasta i powinna być ewidencjonowana sprzedaż, a nie "znikać".
Zysk, podejrzliwy czlowieku, jest zapewne ogromny ze zgniłego drewna z fragmentami plotow i metalu z ogrodzeń. Drewnem z cmentarza na pewno smakuja kielbaski z ogniska. Niech tylko to drewno pusci soki...
Wystarczy na przeznaczonym do wycinki ( Farba !!!) drzewie przybić kapliczkę (może być plasikowa od Chińczyka). Nie można ruszyć
Na Cmentarzu rządzi grabarz! Zna się.