
Od poniedziałku, 15.06 czynne są szczecineckie kąpieliska. Nad jeziorem Trzesiecko wypoczywać można na trzech plażach: na kąpielisku przy ul. Mickiewicza, na Mysiej Wyspie i na tzw. plaży wojskowej. Od wielu lat każdego lata powtarza się jeden scenariusz: plaża wojskowa musi zostać zamknięta z powodu zanieczyszczenia wody bakterią E.coli. Tuż przed otwarciem tegorocznego sezonu, było podobnie. Co istotne, jeśli w tym roku sytuacja z plażą wojskową znowu się będzie powtarzać, kąpielisko ma zostać definitywnie zamknięte.
Skąd się biorą bakterie kałowe na plaży wojskowej?
Trudno mi powiedzieć, co się tam konkretnie dzieje. To do organizatora kąpieliska należy przygotowanie plaży i sprawdzenie, czy wszystko jest w porządku. A jeśli pojawiają się zanieczyszczenia - znalezienie ich źródła
- mówi Tematowi Wiesław Kulik, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinku.
Spotykaliśmy się już z zarządcą kąpieliska, rozmawialiśmy z ratuszem. Temat był podnoszony, kiedy w ubiegłym roku plaża otrzymała ocenę niedostateczną. Jeżeli w tym roku również taka ocena zostanie wystawiona, wówczas plaża wojskowa będzie musiała zostać zamknięta na stałe
- dodaje nasz rozmówca.
Czy na pozostałych plażach jest bezpiecznie? Zdaniem dyrektora szczecineckiego sanepidu - tak.
Nie można uogólniać i mówić, że jeżeli jedna plaża jest zanieczyszczona, to na innych jest podobnie. Stale monitorujemy sytuację. Najczyściej jest na Mysiej Wyspie. Jezioro Trzesiecko to jednak duży akwen. Można by było ewentualnie zbadać ruchy, wody, kierunki wiatru, ale to jest zadanie organizatora kąpielisk. Nie wiemy, dlaczego akurat na plaży wojskowej mamy ciągle ten sam problem. Tu jest ujście kanału burzowego, przystań łódek wędkarskich, skupisko domów jednorodzinnych, szpital… To do organizatora kąpieliska należy ruch, by sprawdzić, co jest przyczyną zanieczyszczeń
- zaznacza dyrektor.
Obecnie na plaży wojskowej można się kąpać. Kolejne badania wody zostaną wykonane w przyszłym tygodniu.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
I z plaży wojskowej absolutnie nigdy pod żadnym pozorem, wiatrem, falą bakterie kałowe nie przenoszą sie na jezioro a już absolutnie niemożliwe aby przenosiły się na plaże wyciągu narciarskiego i na mysią wyspę, za taką niewodną a doskonałą barierę jej twórcy powinni otrzymać nobla za „najważniejsze odkrycie lub wynalazek w dziedzinie fizyki” chemii,
Skąd bakterie kałowe? A z du...y. Proszę się nie ośmieszać, tylko zrobić rzetelne dochodzenie, skąd dostają się zanieczyszczenia do jeziora w tej okolicy. Są metody z barwnikiem. Wystarczy dolać do szamba, czy rury. Fachowcy...
A co za idiota jeszcze się upiera przy opryskiwaniu tym syfem jeziora?
Może wyjaśnienie tych epizodów bakteryjno-kałowych trzeba powierzyć słynnemu detektywowi, no temu z trawnikiem na głowie.
TRZESIECKO TAK, ALE Z BEZPIECZNEJ ODLEGŁOŚCI