
Czy samorządowcy faktycznie zarabiają za dużo? W tych dniach rząd przyjął projekt rozporządzenia w sprawie wynagrodzenia pracowników samorządowych, które zakłada obniżenie pensji wójtów, burmistrzów i prezydentów miast o 20 procent. Taka decyzja spotkała się z falą krytyki ze strony samorządowców. Są oburzeni. Zdaniem wielu z nich, to psucie państwa, a obniżka wynagrodzenia spowoduje odpływ z urzędów fachowców i specjalistów.
Ile zarabiają samorządowcy? Kiedy doliczy się do pensji podstawowej wszelkiego rodzaju dodatki, wychodzi całkiem niemała suma. Prezydent Polski zarabia około 240 tysięcy złotych brutto rocznie. Wojewodowie - około 120 tysięcy złotych. Marszałek województwa - około 144 tys. zł. Tyle samo rocznie zarabia na przykład Prezydent Warszawy. To kwoty brutto. Czy to dużo? Zbliżoną do tych pensję otrzymują starostowie, burmistrzowie i wójtowie. Sprawdziliśmy jak to wygląda w Szczecinku.
Ze złożonych w ubiegłym roku oświadczeń majątkowych wynika, że w 2016 roku starosta powiatu szczecineckiego zarobił w ciągu roku łącznie 199 tys. 170 zł. Burmistrz Szczecinka – 183 411 zł, a wójt Gminy Szczecinek 148 tys. 723 zł rocznie. Ile z tego otrzymują za swoje obowiązki wykonywane w urzędach?
Starosta Krzysztof Lis tylko za pracę w samorządzie powiatowym otrzymuje co miesiąc pensję w wysokości 12 525,94 zł. Wynagrodzenie zasadnicze to 6 tys. zł. Do tego dochodzą dodatki – stażowy, funkcyjny i specjalny. Starosta otrzymuje też wynagrodzenie za pełnienie funkcji członka Rady Nadzorczej spółki Miejska Energetyka Cieplna. Rocznie to kwota bliska 14,9 tys. zł.
Burmistrz Jerzy Hardie Douglas za wykonywanie swoich obowiązków w ratuszu zarabia miesięcznie 12 300 zł. Wynagrodzenie zasadnicze wynosi 6 tys. zł. Z kolei dodatki – 6 300 zł. Burmistrz nie zasiada w radach nadzorczych. Jeśli zaś chodzi o wójta Ryszarda Jasionasa, jego miesięczna pensja samorządowca wynosi 10 900 zł. Wynagrodzenie zasadnicze to 5,5 tys. zł, a dodatki 5,4 tys. zł. Wójt także nie zasiada w radach nadzorczych.
Warto nadmienić, że obniżka pensji o 20 procent będzie dotyczyła wyłącznie wynagrodzenia podstawowego. Nie będzie obejmować ani dodatków, ani nagród. Samorządowcy nie składają broni i już zapowiadają walkę ze szkodliwymi ich zdaniem przepisami. Chcą m.in. skierowanie wniosku do Trybunału Konstytucyjnego. Domagają się również, by całej sprawie przyjrzała się Unia Europejska.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Aktualizacja:
Oświadczenie Ryszarda Jasionasa, Wójta Gminy Szczecinek.
W nawiązaniu do opublikowanego na Waszym portalu internetowym „Temat" dnia 19.05.2018 r. artykułu pn. „ Czy nasi samorządowcy zarabiają za dużo? Bo będą mieli mniej", stanowczo domagam się sprostowania zapisów podsumowujących ten artykuł i stwierdzających, że „Samorządowcy nie składają broni i już zapowiadają walkę ze szkodliwymi ich zdaniem przepisami. Chcą m. in. skierowanie wniosku do Trybunału Konstytucyjnego. Domagają się również, by całej sprawie przyjrzała się Unia Europejska."
Powyższy artykuł w całości dotyczy naszego terenu tj.: Starosty Szczecineckiego, Burmistrza Miasta Szczecinka i Wójta Gminy Szczecinek, a jak mi wiadomo nikt z tych osób nie udzielał wywiadu Waszej gazecie, a tym bardziej zapowiadał wytoczenie walki o zmianę podjętych przepisów, co jest dla nas stwierdzeniem krzywdzącym.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Platformo, a może by tak część wynagrodzeń twoich urzędników poznaczyć np. na niepełnosprawnych? Albo chociaż nagrody, którymi się wzajemnie obdarzacie z naszych pieniędzy, choć działacie często wbrew naszemu zdrowiu???
te Rady to tylko dodatkiowa kasa za darmo dla tych przy korycie.Starosta taki zapracowany a tu patrzcie mało kto wiedział że bierze kasę z MEC-u . Nie dziwi więc że swoich pracowników również wpycha na kilka etatów jak np.Elegańczyk. To jego Porozumienie Samorzadow powinni nazywać się Porozumienie Samych Swoich do koryta.
Ja domagam się redukcji urzędników o minimum 50 procent. Np. taki zgm tbs, to kupa nierobów i cwaniaków, pozorantów użyteczności publicznej.
PiSie, a może by tak część wynagrodzeń twoich urzędników i polityków w różnych spółkach skarbu państwa przeznaczyć np. na niepełnosprawnych? Albo chociaż nagrody, którymi w rządzie się wzajemnie obdarzacie z naszych pieniędzy, choć działacie często wbrew naszemu zdrowiu???
Zdaj egzamin dla kandydatów na członków do rad nadzorczych a potem udawaj mądrego. To nie egzamin na prawo jazdy tylko egzaminy pisemne i ustne z wielu dziedzin prawa, ekonomii i finansów. I egzamin nie u znajomego tylko kiedyś w ministerstwie skarbu, dziś w Urzędzie Rady Ministrów przed autorytetami najczęściej z UW.
To pytanie jest tendencyjne, czy ktoś zarabia za dużo. Zwłaszcza, że zarabia nieźle. Oczywiście, że za dużo, odpowie plebs. Ale to PiS obniża zarobki i już sprawa się komplikuje. Wychodzi na to, że rząd Pisowski zarabia za dużo, a samorząd nie pisowski za mało. Dla rządu nagrody się nie należą, a dla samorządu już tak. Nie zadaje się ludziom takich pytań. To rządzący i opozycja powinni ustalić jakiś zdrowy konsensus ile płacimy, żeby były to godne zarobki i na jakich zasadach. I koniec dyskusji w tym temacie.
Ile jeszcze złodziejskich afer PO wyjdzie na jaw? Widać, że boją się coraz bardziej, na każdym szczeblu, od Szczecinka po Warszawę.
Gwiazdy Nieporozumienia Samorządowego Starosta Lis dwa etaty, Sławomir Eleganczyk dwa etaty, Włodzimierz Fil dwa etaty, Robert Jasek dwa etaty, Piotr Kujawa dwa etaty. Specjalnie utworzone stanowisko wiec wójta w gminie Szczecinek dla Edyty Wieleby Matysniak, specjalnie utworzone stanowiska dla byłego wójta gminy Grzmiaca pana Syski w starostwie powiatowym i jeszcze setki innych dla członków ugrupowania starosty. Te stołeczki kosztują podatników czyli na mieszkańców kilka milionów złotych rocznie. Nepotyzm do kwadraty
Teraz te wszystkie dodatki niech samorządowcy co miesiąc oddają dla niepełnosprawnych i biednych! Napewno im się bardziej przydadzą!
Dwa etaty to domena starosty i jego ludzi. Dlatego nie zagłosuję na to Nieporozumienie które ma być niby bliżej ludzi a tak naprawdę to jak najbliżej koryta
gość 2018-05-20 08:38:30 Ile jeszcze złodziejskich afer PO wyjdzie na jaw? Widać, że boją się coraz bardziej, na każdym szczeblu, od Szczecinka po Warszawę. Wymien te zlodziejskie afery,no i oczywiscie zglos je do prokuratury.
"Zdaj egzamin dla kandydatów na członków do rad nadzorczych a potem udawaj mądrego. To nie egzamin na prawo jazdy tylko egzaminy pisemne i ustne z wielu dziedzin prawa, ekonomii i finansów. I egzamin nie u znajomego tylko kiedyś w ministerstwie skarbu, dziś w Urzędzie Rady Ministrów przed autorytetami najczęściej z UW." ale żeś mnie ubawił, znajomości partyjne nic więcej, tyle stołków jest dla swoich. A PiS to chyba w tym przebił już nawet PSL.
zagranie pod publiczkę, wybory idą , no i jakoś tą sprawę z nagrodami w rządze trzeba przykryć.
Starosta od 7 do 15 dwa etaty. A czy bierze pensje ze starostwa jak zebranie rady nadzorczej Mecu jest od 10 do 13. Odpowiedz bierze dwie chociaż świadczy w tym czasie prace dla jednego podmiotu. Prze lata zasiadał w radzie nadzorczej PKS a jak PKS przejął powiat to przeniósł się do Mec Szczecinek.
PIS poleci na morde tak sam jak poleciala PO.Potem przyjda nastepne barany.I tak sie to bedzie krecilo do konca swiata i o jeden dzien dluzej...
PIS nie "poleci na mordę", pokazali,że można coś dla ludzi zrobić i za to normalni ludzie ich cenią, jak nie wiesz co zrobili to nie jesteś człowiekiem,tylko samorządowcem z PO lub Nieporozumienia Samorządowego. Lud roboczy jest za PIS-em ,czy ci się to podoba czy nie.
do gość 2018-05-21 06:35:45 faktycznie pokazali - zwiększyli zadłużenie z 1 biliona do 6, za chwilę będziemy mieli gorzej niż Grecja, taka to dobra zmiana!!!