Reklama

Czwarta z rzędu wygrana MKP Szczecinek. Za tydzień koniec rundy jesiennej

18/11/2017 20:23

W sobotę, 18 listopada, Miejski Klub Piłkarski Szczecinek rozegrał ostatni w tym roku mecz domowy. W 16. kolejce IV Ligi Zachodniopomorskiej, rywalem był Rasel Dygowo.

Od samego początku, to MKP atakował mocniej. Już w 2. minucie Adam Jabłoński dośrodkował w pole karne, a wbiegający Mateusz Jureczko uderzył głową obok bramki.
Minutę później, Aleksy Kizielewicz próbował płaskiego strzału z dystansu, ale uderzył wprost w bramkarza z Dygowa.
W 5. minucie, Marcin Kaszczyc uderzył tuż nad poprzeczką. To, co w tej sytuacji się nie udało, zaledwie minutę później było skuteczne. Adam Jabłoński zagrał do Aleksa Kizielewicza, a ten z bliskiej odległości uderzył przy słupku. W 8. minucie mogło, a nawet powinno być 2-0. Z bliska Kaito Hayashi uderzył zbyt mocno, przez co piłka poszybowała nad poprzeczką. Ataki MKP nie malały. W 11. minucie Marcin Kaszczyc zagrał świetnie do wychodzącego Kizielewicza, ten strzelił na bramkę, ale z linii futbolówkę wybił zawodnik gości.
16. minuta to pierwsza dogodna okazja Rasela. Mateusz Sochalski świetnie obronił piłkę na rzut rożny. W 22. minucie goście popełnili błąd na swojej połowie, piłkę przejął Kaszczyc, ale uderzył obok słupka bramki Pawła Waśkowa.
W 24. minucie z dystansu obok bramki strzelał Paweł Bednarski. Ten sam zawodnik, w 28. minucie bezpośrednio z rzutu wolnego trafił w słupek. Chwilę wcześniej błąd popełnił arbiter zawodów, który przerwał szansę bramkową MKP.
W następnych minutach tempo nieco opadło. Jeszcze w 44. minucie Aleksy Kizielewicz strzelał z wysokości pola karnego, jednak Waśkow odbił futbolówkę na rzut rożny.
Do przerwy jednobramkowe prowadzenie gospodarzy.

W 57. minucie błąd popełnił Kaito Hayashi, który zagrał zbyt lekko głową do Mateusza Sochalskiego i zawodnik rywali przejął piłkę. Sochalski jednak nie dał się pokonać.
W następnej minucie, Mateusz Jureczko zagrał po ziemi do Marcina Kaszczyca, ten uderzył na bramkę, ale Waśkow z wielkim trudem dwa razy odbijał piłkę. Bramkarz Rasela w tej samej akcji, ponownie stanął na wysokości zadania. Tym razem odbił mocny strzał Adama Jabłońskiego.
W 62. minucie, piłkarz rywali spróbował strzału z dystansu, Mateusz Sochalski przeniósł piłkę na rzut rożny. Futbolówka przy okazji musnęła poprzeczkę. W 65. minucie, Mateusz Jureczko zagrał ze skrzydła do Pawła Bednarskiego, ten jednak strzelił obok bramki. 75. minuta to próba gości z Dygowa, ale ze złapaniem piłki trudności nie miał Sochalski. W 79. minucie ponownie Rasel, który szukał trafienia wyrównującego, ale tym razem obok bramki po strzale głową. Groźnie pod bramką MKP było także w 86. minucie spotkania. Mateusz Sochalski wypuścił piłkę, ale zawodnicy Rasela uderzyli jedynie obok bramki. W 88. minucie wprowadzony wcześniej na plac gry Kamil Schab nad bramką z dalszej odległości.
Sędzia doliczył do regulaminowego czasu cztery minuty i goście szukali gola, który da im chociaż punkt. W pole karne MKP wybrał się nawet Paweł Waśkow.
W 92. minucie dośrodkowanie Rasela, głową w dogodnej sytuacji tuż nad poprzeczką uderza zawodnik gości. Minutę później znowu goście, ale i tym razem nieskutecznie, bo obok bramki.

MKP wygrał mecz 1-0 i jest to czwarta z rzędu wygrana w lidze klubu z naszego miasta. W tabeli, MKP plasuje się na 3. miejscu (30 pkt), prowadzi Bałtyk Koszalin (39 pkt).
Rok 2017, szczecinecczanie zakończą 25 listopada meczem w Stargardzie z miejscową Kluczevią, która zajmuje aktualnie 6. pozycję.


Miejski Klub Piłkarski Szczecinek - Rasel Dygowo 1-0 (1-0)
Bramka dla MKP: Kizielewicz 6

MKP: Sochalski, Hayashi, Woźniak, Kusiak, Jurjewicz, Malczyk (78. Sojka), Bednarski (66. Szymański), Jureczko, Jabłoński (84. Palus), Kaszczyc, Kizielewicz (66. Schab)


Patryk Witczuk
Miejsce zdarzenia mapa Szczecinek

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2017-11-18 22:26:09

    Puste trybuny, zero kibiców, środek tabeli ... a miało być tak pięknie:)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    robciu26 - niezalogowany 2017-11-19 14:06:50

    puste trybuny??? a i w tabeli 3 miejsce. brawo dla trenera pilkarzy i calego MKP za kolejne zwyciestwo i walke do konca. pozdrawiam :)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-11-19 15:19:46

    Lepiej wygrać przy pustych trybunach niż przegrać przy pełnych , ale frustratom zawsze źle !

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-11-23 15:39:45

    PT lokalni kibice kopanej. Piłka nożna to już była w Szczecinku. Tak samo jak praca, normalny w miarę szpital , było gdzie pójść na skargę na głupich urzędasów. Obywatele, generalnie, dobrze to już było. Z każdym rokiem coraz gorzej. Co tu PO ma jeszcze do przewalenia? Massoniera, nie rząd rządzi, nawet w Pierdziszewie. hihihi

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do