Czarownice, tańce, kaci. Szczecinecka „Noc Muzeów”

Tegoroczna Noc Muzeów, która miała miejsce w sobotni wieczór (19.05) w Muzeum Regionalnym w Szczecinku, oprócz tego, że zachęcała mieszkańców Szczecinka do obejrzenia muzealnych zbiorów i do wspólnej zabawy, nawiązywała do jednej z najmroczniejszych kart historii wielu miast. Motywem wiodącym tegorocznej imprezy były oskarżenia o czary i sąd nad domniemanymi czarownicami.
Zabawa rozpoczęła się o godzinie 16.30 od Gry Miejskiej. Kilka drużyn rywalizowało ze sobą na trasie przygotowanej przez harcerzy z 13 Czarnego Szczepu im. Zawiszy Czarnego. Zwycięskim okazał się zespół o wdzięcznej nazwie „Fizykomania”. Warto przypomnieć, że odbywająca się w sobotę gra to zaledwie przyczynek do tego, co nas czeka 24 czerwca, podczas Imienin Miasta. Tematem głównej, IV Gry Miejskiej będzie także posądzenie o czary.
Zanim Muzeum Regionalne udostępniło mieszkańcom swoje zbiory, na dziedzińcu Grupa Rekonstrukcji Historycznej TUR z Chojnic pokazała wszystkim, jak wyglądał typowy proces o czary. Nikt na szczęście nie spłonął: na stosie znalazła się nie młoda dziewczyna, a słomiana kukła. Po tej niecodziennej lekcji historii Zespół Tańca Dawnego Uniwersytetu Wrocławskiego zaprosił wszystkich chętnych do nauki tańców średniowiecznych. Odwiedzający muzeum mogli obejrzeć najnowszą wystawę, poświęconą rzecz jasna czarownicom i narzędziom katowskim. Najmłodsi wzięli udział w konkursie plastycznym. Dla zwiedzających dostępny był również średniowieczny namiot. Warto dodać, że nie tylko dzieci były zainteresowane tym, by dowiedzieć się, jak np. posługiwać się średniowiecznym krosnem albo ile waży strój i broń rycerza. Harcerze zachęcali do wypróbowania ciasteczek z wróżbą, Liga Kobiet Polskich przygotowała słodkości, a dla prawdziwie głodnych pracownicy muzeum przygotowali ciepły posiłek.
Po ogłoszeniu wyników konkursu plastycznego, w którym najlepsi okazali się: Anna Mrozowska i Ziemowit Stach, najbardziej wytrwali wysłuchali wykładu Jadwigi Kowalczyk-Kontowskiej „Kat i jego rzemiosło”. Następnie zaproszono wszystkich na projekcję filmową „Czarownice z Salem”. (sz)
Skąd pomysł na tegoroczny temat imprezy? Czy na co dzień muzeum jest również tak oblegane, jak podczas „Nocy Muzeów”? Więcej w najnowszym papierowym wydaniu Tematu Szczecineckiego.