
W naszym jeziorze nie ma ryb, tak przynajmniej twierdzą niektórzy moczykije. Okazuje się, że są i to jakie! Okonia o wadze 1.24 kg i długości 43 cm pojmał wczoraj (26.05) wieczorem Krzysztof Kowalczyk z Koła PZW „Jesiotr” w Szczecinku. – Łowiłem na tzw. górce okoniowej w rejonie wyciągu narciarzy wodnych. Ryba uderzyła w gumowe perłowe kopytko typu mans. Walka trwała kilka minut – mówi „Tematowi” wędkarz.
Jeżeli pan Krzysztof zdecyduje się zgłosić swoje osiągnięcie do Polskiego Związku Wędkarskiego, otrzyma brązowy medal „Łowca okazów”. Takowy należy się za przechytrzenie okonia o wadze minimum 1 kg. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie