
Okazuje się, że budowa piłkarskich drużyn młodzieżowych w Szczecinku wcale nie musi i nie będzie łatwa. Oczywiście wiadomo, że nikt nie mógł obiecywać iż Akademia Piłkarska zbawi szczecinecką piłkę od zaraz, a talenty pojawią się jak z rogu obfitości, ale wydaje się, że jeżeli chodzi o wyniki to powinno być ciut lepiej. Tymczasem z jedną z drużyn (konkretnie z juniorami starszymi) dzieje się źle. Prawdą jest, że ta ekipa musiała być budowana na tym co pozostawiły po sobie Darzbór i Wielim. Wygląda jednak na to, że z różnych przyczyn (zainteresowani pewnie wiedzą z jakich) zamiast budowy drużyny, naprędce ją sklecono i zgłoszono do rywalizacji w Lidze Wojewódzkiej Juniorów. Najbardziej dziwić musi fakt, że w tej drużynie brakuje zawodników do gry. Przecież kluby przekazały podobno listy zawierające blisko 40 nazwisk. Więc gdzie są ci młodzi gracze? Czyżby kluby grały na fikcyjnych listach i zawodnikach? Mniejsza o ich poziom, ich po prostu nie ma. Doszło do tego, że w ostatnią sobotę nie udało się zebrać drużyny na wyjazd do Gryfina i mecz oddano walkowerem, a to już jest bardzo zła oznaka. Akademia w zamyśle miała szkolić, a czas wyników miał nadejść za kilka lat. Wszystko to prawda, lecz kogo tu szkolić, jak nie ma chętnych do gry? Z różnych stron dochodzą głosy o przyczynach takiej sytuacji. Miasto jako pomysłodawca i główny sponsor Akademii powinno się znacznie bliżej przyjrzeć jej funkcjonowaniu. Bo przecież miało być inaczej i dobrze. Tymczasem dobrze nie jest, a czy inaczej, to też kwestia umowna. Wyniki z ostatniego weekendu: Energetyk Gryfino – AP j. starsi 3:0 v.o.; Energetyk – AP j. młodsi 2:0; AP I – Lech Czaplinek 0:5 trampkarze; AP I – Lech Czaplinek 3:2 młodzicy; Gwardia Koszalin – AP II 12:1 trampkarze; Gwardia – AP II 3:0 młodzicy. Na 6 spotkań jedno zwycięstwo, 5 przegranych. Punkty 3:15, gole 4:27.
Powie ktoś, że może się czepiam, więc niech mnie ktoś przekona, że się mylę. Ideę powstania Akademii uważam za słuszną, ale czy dobrze realizowaną, to już zupełnie inna sprawa.
Zbigniew Ponichtera [email protected]
Foto: Mecz trampkarzy AP I – Lech Czaplinek
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
co ty wogole gadasz czlowieku... Darzbor nie puscil juniorow, a nie ze oni nie chcieli przejsc!
w JS sa głownie zawodnicy Wielimia z darzboru co najwyzej trzech
Wiadomo gdyby juniorzy Darzboru przeszli to była by o wiele lepsza drużyna ale niestety woleli grać w seniorach i otrzymywać jakieś stypendia i ogrywać się z silniejszymi rywalami.Do Akademii mogło również pójść trochę wiecej chłopaków z Darzboru ale z niewiadomych mi przyczyn prawdopodobnie zawiesili buty na kołku xd. A co do przekazania juniorów to w Wielimiu też nie obyło się bez kłopotów . Na początku mieli przejść za darmo a później okazało się że Wielim żądał za swoich zawodników pieniędzy, tak więc również nie postępowali fair, ale nie ma co się dziwić w końcu te kluby wyszkoliły zawodników i musiały ich oddać do zupełnie innego powstałego klubu. PS. Mam nadzieję że pomysł z AP wypali , tylko szkoda że jedynymi dobrymi trenerami tam jest trener Sajdak i Kowalczyk.
a Młodzież wygląda jakby 9 zł na nich poszło - żeby strojów nie było to już skandal - niech ktoś się tym zajmie bo prezes to już przepadł
Niech pan obserwator napisze nazwiska zawodników co palą papierosy to zostanie przeprowadzona rozmowa z zawodnikami
Jacy zawodnicy takie wyniki .. Większość pali papierosy i nie chodzi na treningi to jaki jest sens finansowania takiego czegoś ?
Tak ale tylko do poziomu kury.
http://www.temat.net/sport/6080/Mecze-druzyn-Akademii-Pilkarskiej
A na którym zdjęciu widać stroje Darzboru bo ja widzę tylko AP?
A ci z Darzboru nie byli związani z klubem?. Nikt ich na siłę zmusić do grania nie może. Zawsze można zrezygnować.
Może tak napisać ilu w akademii trenuje byłych zawodników Wielimia i ilu Darzboru?
To że nie ma zawodników było wiadome od początku. Dziwi natomiast postawa działaczy a w szczególności Pana Burmistrza Raka-(ojca chrzestnego akademii)wiedząc o całej sprawie "wpompowali ponad 90.000,- na co?? Co z wydatkami?? dla kogo taka kwota ?!!
Zaczynając od zarządzających a raczej ich braku, taka sytuacja mnie nie dziwi, bo jeśli nie ma jasnej koncepcji co do budowy drużyny, to cudów nie wymagajmy. Pan L. już parę lat temu dał popis swojej nieudolności zarządzając klubem Darzbór. Teraz razem z panem głównodowodzącym "zarządzają" (dobrze by było jakby zarządzali) Akademią. P.S Na zdjęciach widać, że mimo, że miasto daje pokaźne środki na drużynę, to zawodnicy Akademii chyba nawet nie mają swoich strojów, bo grają w jakiś starych strojach Darzboru i Wielimia. Cyrk Panowie. To nie tak miało wyglądać, ale podejrzewam, że niektórym ludziom to pasuje. Nie zebrać drużyny na mecz, gdzie na treningach powinno być pełno ludzi uważam za tragedię i odzwierciedlenie sytuacji jaka panuje w AP.
Proszę zapytać działaczy Darzboru dlaczego nie dotrzymali złożonej obietnicy i nie przekazali wszystkich graczy do A.P. Oczywiście zaraz zacznie się tłumaczenie, że potrzebowali tej młodzieży do zespołu seniorów. Skoro tak, to mamy teraz i "wspaniałe wyniki w IV lidze" i "wzorowe szkolenie" w A.P. Gwoli ścisłości, Wielim zachował się lojalnie i na podstawie odrębnej umowy oddał nieodpłatnie wszystkich młodzieżowców. Inna sprawa, że wielu z nich było mocno związanych z klubem i ciężko im się na 100% zaangażować w treningi i grę w AP...