
8 lipca mija już równe sześć lat od momentu oddania do użytku po remoncie targowiska miejskiego przy ul. Cieślaka. Tego dnia w 2014 roku pierwsi mieszkańcy pojawili się na rynku już o godz. 6 rano.
Po remoncie targowiska wygląd obiektu uległ znacznej zmianie. „Poprzednie” targowisko - delikatnie mówiąc - nie było już w najlepszym stanie.
Łącznie - zarówno pod zadaszeniem, jak i do handlu z samochodu - powstało blisko 200 stanowisk. Połowa z nich znajduje się pod wiatą, z czego 2/3 miejsc zostało przeznaczonych na sprzedaż produktów rolnych, a pozostałe na sprzedaż artykułów przemysłowych.
Przypomnijmy, że cała inwestycja była realizowana w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013. Miasto pozyskało na ten cel 1 mln zł. Całkowity koszt inwestycji zamknął się w kwocie ok. 3 mln zł (w postępowaniu przetargowym ratusz uzyskał kwotę 2,99 mln zł). Uroczyste otwarcie obiektu z udziałem władz miasta i przedstawicieli władz woj. zachodniopomorskiego miało miejsce 11 lipca 2014.
Na początku mieszkańcom ciężko było się przyzwyczaić do nowych warunków, ale z czasem się to zmieniło.
A jak jest dziś? Czy Państwa zdaniem szczecineckie targowisko spełnia oczekiwania? Zapraszamy do dyskusji.
fot. archiwum Tematu Patryk Witczuk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
oj pamiętam te czasy kiedy było pełno błota jak deszcz popadał ale można było kurę zobaczyć kaczkę czasami jakaś świnka była oj te czasy nie wrócą już
brak switlikow w dachu wiaty
To nie rynek to stodoła architektoniczny gniot , plus tylko jeden , widać jakie jest zainteresowanie sprzedażą pod wiatą pomyłka ktoś powinien zapłacić z własnej kieszeni z owy obiekt .