
W piątek (13 kwietnia) w sali wystaw czasowych szczecineckiego Muzeum Regionalnego odbył się wernisaż poświęcony malarstwu znanej szczecińskiej artystki Izabeli Wolskiej. Izabela Wolska urodziła się w 1982 w Szczecinie, gdzie ukończyła Studia w Wyższej Szkole Sztuki Użytkowej. W 2005 roku uzyskała dyplom z grafiki w pracowni prof. Andrzeja Załeckiego. Zajmuje się malarstwem (akryl, olej), grafiką i rysunkiem. Na swoim koncie ma wiele wystaw indywidualnych: „Łąki Żytopienne” w szczecińskiej Cafe Galerya, cykl "Introwersje" (2009) w Galerii Centrum w Kamiennej Górze, wystawę malarstwa w Galerii In Blanco przy Domu Kultury w Łodzi (2011), a także w Willi Lentza "Nieodparte" w r. 2011. Brała udział w wystawach zbiorowych, m.in. w Szczecinku, Golczewie, Kościele w Marianowie, w wystawie na Deptaku Bogusława, w Klubie XIII Muz, w wystawie studentów Wyższej Szkoły Sztuki Użytkowej, w klubie Patelnia36 w Sosnowcu, w Ogrodzie Różanka w Szczecinie, CreoClub. Brała również udział w wielu aukcjach charytatywnych. Wystawia się również w internetowych galeriach malarstwa, takich jak Touchofart Gallery, Artezona czy Pepiniera, a także bierze udział m.in. w aukcjach malarstwa Sopockiego Domu Aukcyjnego.
- Zawsze lubiłam malować, rysować czy lepić z plasteliny gdy byłam mała. Tylko wcześniej nie wiązałam z tym przyszłości, ale ja wtedy z niczym nie wiązałam przyszłości, bo się nad tym zwyczajnie nie zastanawiałam. A kiedy już się zaczęłam zastanawiać, to postanowiłam, że jednak sztuka jest właśnie tym, co mnie najbardziej pasjonuje. Trudno powiedzieć skąd biorę inspirację. Czasami planuję namalować drzewo, a wychodzi człowiek. Obraz sam się przekształca i trzeba za tym iść. Potem własny obraz może stać się inspiracją. Czasem rysuję mozolnie serię szkiców, kadruję je, coś dokładam, coś usuwam z tych rysunków, bo wszystko to robię ręcznie. Często na przykład idę po zakupy i w trakcie spaceru, kiedy mam taką wolną głowę, zaczyna mi się pojawiać jakiś zarys, pomysł, o którym potem dużo myślę. A kiedy już wymyślę go dostatecznie, to zaczynam go szkicować. Czasem to jest jeden szkic, który już jest dobry, a czasem przechodzi jeszcze jakąś ewolucję i dopiero wtedy przenoszę go na płytę – zdradziła nam Izabela Wolska.
Prace artystki będzie można obejrzeć w Muzeum Regionalnym do 6 maja.(mg)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie