Muzeum Regionalne: Wystawa rysunków Macieja Gacy

Kilkadziesiąt rysunków, z których większość była już drukowana na łamach „Tematu Szczecineckiego” - to bilans wystawy w Muzeum Regionalnym, zatytułowanej „Niepoważne rysunki niepoważnego faceta”. Ich autorem jest Maciej Gaca – osoba powszechnie w Szczecinku znana nie tylko ze  swojej twórczości, ale także z niekonwencjonalnego podejścia do życia. Należy dodać, że wernisaż, podczas którego serwowana była wyśmienita kawa do której ustawiła się sążnista kolejka, zgromadził niewidziane dotąd podczas muzealnych wernisaży tłumy. Z reporterskiego obowiązku odnotujmy, że zdecydowana większość uczestników to dobrzy znajomi lub przyjaciele pana Macieja. Zarówno tematyka jak i publiczność sprawiała, że atmosfera zdecydowanie różniła się od podobnych i dość licznych wystaw organizowanych w Muzeum Regionalnym. Jak zauważył to sam autor w swoim „wstępniaku”, jego charakterystyczną cechą jest to, że traktuje siebie z dystansem. Były więc żarty i całkiem luźna atmosfera.
Na wystawie pojawiły się nie tylko rysunki. Autor po raz pierwszy objawił także swój talent filmowy i przedstawił dwie firmowe animowane humoreski.
 Przywołany do wypowiedzi autor wystawy swoje wystąpienie rozpoczął niekonwencjonalnie - od głębokiego (mikrofon to podkreślił) westchnienia: - Dziękuję, żeście państwo przybyli. Dziękuję wszystkim mieszkańcom Szczecinka. Dziękuję radnym (były dwie osoby – dop. mój). Dziękuję staroście, dziękuję burmistrzowi, posłom również dziękuję, rządowi także dziękuję. ..
 Podziękowania wywołały aplauz publiczności. Być może dlatego, że żadnej z wymienionych osobistości na sali nie było.
 - Gdyby nie oni, nie miałbym o czym pisać i rysować - zauważył przy tym pan Maciej. - Dziękuję rodzinie, chociaż powiem, że rysuję samodzielnie i żona w tym mi nie pomaga.
 O tym co się dalej działo - w wydaniu papierowym Tematu Szczecineckiego.(jg)