
Zanim wybuchła epidemia koronawirusa sporo mówiło się o ochronie środowiska oraz o tym, by ograniczyć używanie przedmiotów, które ciężko poddać recyklingowi. Tym bardziej dziwi więc fakt, że fruwające dosłownie po całym Szczecinku foliowe rękawiczki to obecnie miejska codzienność. Porzucone, zużyte rękawice, mające ochronić nas przed koronawirusem, można zauważyć dosłownie wszędzie: na chodniku, na trawniku, w parku, czy na cmentarzu. Można je po prostu wyrzucić. Ale gdzie? Z takim pytaniem zwrócił się do redakcji Tematu nasz Czytelnik.
Autor wiadomości zastanawia się, czy zwykły kosz na odpady zmieszane jest rzeczywiście najbardziej odpowiednim miejscem, do którego powinny trafiać zużyte rękawiczki. To samo pytanie dotyczy także zużytych maseczek ochronnych. Nasz Czytelnik zastanawia się, czy na tego typu odpady w mieście nie powinny pojawić się specjalne pojemniki.
Gdzie są punkty przyjęć odpadów medycznych w Szczecinku
- zastanawia się nasz Czytelnik.
Maseczki i rękawiczki nas zasypią
- zauważa autor listu.
Czytelnik wskazuje też obowiązującą klasyfikację odpadów ze względu na to, czy stanowią zagrożenie zakaźne, czy nie. Według tego podziału maseczki oraz rękawiczki, na których potencjalnie mogą znajdować się niebezpieczne wirusy, są właśnie takimi zakaźnymi odpadami, mogącymi wywołać choroby zakaźne, groźne dla ludzi lub innych żywych organizmów.
Zgodnie z zaleceniami lokalnych sanepidów, jednorazowe rękawice i maseczki powinny być wyrzucane do pojemników na odpady zmieszane. Nie powinny trafiać np. do toalet ani na chodnik.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Koło stokrotki na wiśniowej nie fruwają . Wystarczyło wstawić pudło wewnątrz sklepu na zużyte rękawice. Brawo dziewczyny????