
Mieszkańcy Szczecinka chcą pamiętać i pamiętają o zamordowanym w Tunezji misjonarzu. Od dnia tragicznej śmierci ks. Marka Rybińskiego mija właśnie 11 lat.
Ks. Marek Rybiński, „Ryba” urodził się 11 maja 1977 roku w Koszalinie. Wraz ze swoją rodziną mieszkał w Szczecinku. 18 lutego 2011 roku został zamordowany podczas swojego pobytu na misji w Manoubie. Jak wykazało śledztwo, zabójcą ks. Marka był jego współpracownik – stolarz pracujący w salezjańskiej szkole. Motywem zbrodni były pieniądze, których mężczyzna nie chciał zwrócić. Za zabójstwo polskiego księdza Tunezyjczyk został skazany na dożywocie.
W 2019 roku w rodzinnej parafii “Ryby” - w parafii św. Rozalii odbyła się uroczysta odpustowa Msza św., po której kościele, przy licznej obecności parafian, odsłonięta została tablica poświęcona pamięci ks. Marka Rybińskiego.
W dniu 9. rocznicy śmierci misjonarza pod tablicą wmurowano kamień ze śladami krwi zamordowanego księdza i różę - zachowane przez rodzinę pamiątki po zamordowanym w Tunezji ks. Marku Rybińskim.
Jak wówczas podkreślił ks. Jerzy Chęciński, proboszcz parafii św. Rozalii, zamknięte w ścianie z cegieł, oznaczone prostym i widocznym z daleka krzyżem, mają być, nie tylko symbolicznym, grobem pochodzącego ze Szczecinka księdza. Mają również przypominać, że śp. ks. Marek Rybiński, dając na misji świadectwo swojej wiary, był i nadal jest ważną częścią Kościoła oraz przykładem dla innych.
Mimo upływających lat, mieszkańcy Szczecinka nadal pamiętają o misjonarzu. Dzisiaj (piątek, 18.02) o godz. 18.00 w parafii św. Rozalii zostanie odprawiona Msza św. w intencji śp. ks. Marka Rybińskiego.
Foto: Archiwum Tematu Szczecineckiego
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie