
Uwaga kierowcy! Droga nr 11 jest zapaskudzona olejem - na odcinku ze Szczecinka do Pietrzykowa. Jak szacują strażacy, plama ma długość około 30 km! Nasi ratownicy przyznają, że czegoś takiego jeszcze nie widzieli. Gdy z nimi rozmawialiśmy (tuż po godz. 7) w akcji byli juz od godz. 4 w nocy z czwartku na piątek. Jak zastrzegli, przed nimi jeszcze moc pracy. Na pocieszenie dodajmy, że sprawca tego zdarzenia jest znany. (sw)
Foto: archiwum
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zgadza się, nie znam szczegółów. ale mimo to nie potrafię sobie wyobrazić, jak ów kierowca mógł nie zauważyć, ze coś mu gdzieś cieknie? Jak św. pamięci dzik mógł tak poważnie uszkodzić samochód i jednocześnie pozostać niezauważalnym? Podleciał od tylu czy jak to było? A jeśli zauważył, dlaczego pojechał dalej? Po wypadku zawsze się sprawdza uszkodzenia, a dziczyzna z krwi i kości pozostawia po sobie wyraźne ślady. Może ja faktycznie nie mam pojęcia i wyobraźni mi brakuje, facet niczemu niewinny bo dzik-samobójca się akurat na niego uwziął. Wtedy ubezpieczalnia zapłaci i po sprawie. Tylko dzika szkoda.
brudas to ty jesteś nie wiesz co się stało a opczerniarz kogoś , po prostu kierowca nie wiedział że gubi paliwo a sprawcą był dzik który wpadł pod auto
Ciekawe, czy ubezpieczalnia sprawcy zamieszania za to zapłaci, bo jak nie, to nie zazdroszczę. Ale nie mogę powiedzieć, że współczuje brudasowi, a do kosztów wiosennego szorowania asfaltu, powinna dojść kara, za zanieczyszczanie środowiska.
na plamy dobry PERSIL