Z posłem Wziątkiem o "Dzieciach Wojny", Katyniu, koalicji PO-SLD i wojsku - przy (dobrej) kawie

Dziś (10.03) w Szczecinku gościł poseł SLD Stanisław Wziątek. W samo południe miała się odbyć konferencja prasowa z miejscowymi mediami. Zamiast konferencji było kameralne spotkanie przy kawie.    Przewodniczący Sejmowej Komisji Obrony Narodowej Parlamentu Rzeczpospolitej z wielką dozą cierpliwości oczekiwał na zakończenie spotkania burmistrza Szczecinka i starosty z dziennikarzami poświęconemu awanturze o szczecinecką okulistykę. - Nie ma sprawy, poczekam, niech panowie sobie pogadają - uśmiechał się S. Wziątek.
    Wcześniej zachodniopomorski parlamentarzysta spotkał sie z członkami Stowarzyszenia "Dzieci Wojny". - Do Szczecinka przyjechałem na ich zaproszenie. Stowarzyszenie zorganizowało spotkanie, podczas którego podsumowało swoją działalność oraz zaplanowało najbliższą przyszłość. To było bardzo interesujące, bo pokazuje, że osoby, które są w jesieni życia, bardzo chcą ze sobą współpracować, spotykać się, chcą organizować życie społeczne. Jednocześnie chcą wałczyć o swoje prawa. "Dzieci Wojny" to także specjalny projekt ustawy, który jest w tej chwili w Sejmie. Jest obecnie procedowany, głównie w kwestii nadania specjalnych uprawnień dla tej grupy osób poszkodowanych przez II wojnę światową. Mam nadzieję, że ta ustawa spowoduje, że osobom starszym będzie się żyło po prostu trochę lżej. Pytanie tylko czy koalicja rządowa zechce tę ustawę poprzeć. Mój klub, Sojusz Lewicy Demokratycznej na pewno zagłosuje za jej przyjęciem. Niestety, nie widzimy w tej kwestii determinacji ze strony rządowej, by przychylić sie pozytywnie do zapisów tejże ustawy.
    - Oczywiście, w dniu dzisiejszym spotkałem się też z mieszkańcami Szczecinka w sprawach indywidualnych. Dla mnie szczególnie interesującym było spotkanie ze starszym panem, który przedstawił mi swój problem. Za chwilę może on być problemem na skalę międzynarodową. Otóż, ten pan jest jednym z potomków oficera Wojska Polskiego, który zginął w Katyniu, a który został przez władze rosyjskie formalnie zrehabilitowany. I teraz będzie chciał dochodzić przed Trybunałem w Strasburgu swoich praw do zadośćuczynienia. To jest sytuacja nadzwyczajna i być może rzutować będzie na relacje polsko - rosyjskie w tej kwestii, zmieni tym samym los wielu rodzin ofiar katyńskich.
    Z naszym parlamentarzystą rozmawialiśmy też o tym, czy - jego zdaniem - w Szczecinku rządzi koalicja PO - SLD (o tym napiszemy jutro-11.03), także o sytuacji służb mundurowych i zmianach strukturalnych czekających oddziały 12 Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej w tym 2 Brygady Zmechanizowanej w Złocieńcu. Sprawa jest o tyle interesująca, że w tych oddziałach bojowych służy wielu mieszkańców Szczecinka, zarówno mężczyzn jak i kobiet. (sw)

Foto: Czas na oczekiwanie na dziennikarzy poseł wypełnił sobie lekturą najnowszego wydania naszej gazety.