
Liczba zakażeń na koronawirusa nie maleje. Rosną też statystyki dotyczące umieralności na Covid-19. Na ulicach przybywa nekrologów, co oznacza zwiększoną liczbę pogrzebów. O tym, że pochówków jest więcej, mówią też wprost pracownicy firm pogrzebowych. Także w Szczecinku.
W środę, 10.11 resort zdrowia poinformował o nowych, potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem. Zachorowały kolejne 25 484 osoby. Zmarło 330 chorych.
O tym, że w ostatnim czasie coraz więcej osób musi na zawsze pożegnać swoich bliskich, informują zakłady pogrzebowe w całym kraju. Znacząco rośnie liczba pogrzebów, w niektórych miastach konieczne było zatrudnienie dodatkowych grabarzy. W Szczecinku tak źle jeszcze nie jest, jednak wzrost liczby pochówków także jest dostrzegalny.
Widać wyraźnie, że śmiertelność zwiększyła się w czasie drugiego etapu pandemii. Możemy mówić o tym, że zwiększyła się liczba odbiorów ciał. Jest duże natężenie, co jednak nie oznacza, że trzeba dłużej czekać na pochówek. Gdybyśmy porównali sytuację do poprzedniego miesiąca, to obserwujemy wzrost pochówków o 25-30 proc. Na osiem pogrzebów trzy dotyczą osoby, której zgon miał związek z Covid-19
- mówi Tematowi Krzysztof Niezgoda, właściciel Domu Pogrzebowego Atena w Szczecinku.
Organizujące pochówki, szczecineckie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej także potwierdza, że obecnie jest “znacznie więcej pracy”. Z tego powodu w zakładzie pogrzebowym PGK wprowadzono pewne ograniczenia w obsłudze interesantów.
Musieliśmy ograniczyć do minimum pobyt interesantów w biurze, ponieważ jest ono zbyt ciasne. Do środka wpuszczamy po 3-4 osoby
- mówi nam Radosław Żmuda-Trzebiatowski, prezes PGK w Szczecinku.
Jest więcej pracy. Ludzie często ukrywają, że ich bliscy zmarli mieli Covid-19, ponieważ wtedy obowiązują nas zupełnie inne procedury. Wszyscy pracownicy muszą być wówczas odpowiednio zabezpieczeni. Nie można też ubierać zwłok, a ciała zabezpieczane są dodatkowo w dwóch workach. Bliscy zmarłych mogą wybrać, czy pochówek odbędzie się w tradycyjny sposób, czy po ostatnim pożegnaniu przekażą ciało do kremacji
- dodaje prezes.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zaczynamy ponosić konsekwencje zaprzestania leczenia śmiertelnych chorób, które jest wynikiem administracyjnej decyzji wydanej przez Morawieckiego. Ot cała prawda o zwiększonej śmiertelności. gdybym się mylił, oznaczałoby to, że leczenie zawałowców, rakowców było zwykłym kaprysem. Każdemu można wpisać covid skoro jest on nawet w soku marketowym, bananach i pomarańczach.
Wg danych sanepidu, od początku pandemi z powodu covid w powiecie szczecineckim zmarły 3 osoby, więc jak to się ma do informacji zawartyh w tym artykule? Panowie grabarze robią jakieś dodatkowe badania?
Pewnie zaczęli liczyć pochówki inną metodą. To po to, żeby oskarżyć dziewczęta, że wzrost zachorowań spowodowały marsze. Nie, nie, nie damy się... !!!.
Może nie spowodowały ale z całą pewnością nie pomogły w żaden sposób zahamować ilości zachorowań... To że sprawa jest słuszna nie tłumaczy faktu głupoty gromadzenia się by zwiększyć ryzyko zachorowań .
No tak, jak wszystkie oddziały w szpitalach pozamykane, to i wykończą tych ludzi.
ehh przykre ale maseczkę na nos CIĘŻKO nałożyć...
Ja się nie dziwię, że rośnie liczba zgonów i pogrzebów... Zimą #SZUMOWSKI oświadczył, że maseczki nie pomagają. Wielu specjalistów pisało o tym, że noszenie maseczek jest bardziej szkodliwe dla zdrowia niż ich nienoszenie, grozi grzybica płuc trudna do wyleczenia i inne paskudztwa... Ostatnio słyszy się, że karetki wożą ludzi od szpitala do szpitala i utykają z pacjentem po kilka godzin, nie dziwota, że pomoc nie podana na czas skutkuje zgonem. A jak już przyjmą najpierw badanie na świrusa, zanim nadejdzie wynik.... jest już za późno. Lekarze opanujcie się, zbyt mocno wierzycie w kasę!!!!!
A ty wierzysz reżimowej TVPiS, ze wszystkiemu winni są lekarze. Winien jest rząd, który nie przejmował się emigracją medyków ani epidemią. Nie próbuj tylko mówić co robiły w przeszłości inne rządy. Teraz jest teraz.
Do Lomi... No wiesz... jak się druga wojna światowa skończyła i wykonawcy zbrodni trafili pod sądy... wiesz jak się tłumaczyli? Wykonywaliśmy tylko rozkazy... Pominę fakt, jakie zapadły wyroki. Powiadam. Winien zbrodni, jest każdy, kto do zbrodni podżega i zbrodnię czyni.
Niepotrzebnie siejecie panikę.Obecnie umierają osoby z powojennego wyżu demograficznego.W latach 1946-1950 przyrost naturalny wg GUS wynosił 19%,to są obecni 70-latkowie.Osoby starsze,które m.in.przez brak dostępu do lekarzy POZ,jak i stres wynikający z izolacji umierają.To,że nastąpił i będzie jeszcze wzrastać liczba pogrzebów wynika nie bezpośrednio z covidu,ale z demografii.
Piszecie, że, cyt.: "Na osiem pogrzebów trzy dotyczą osoby, której zgon miał związek z Covid-19". Czyli stan 8/3 . Jak to możliwe skoro oficjalne dane dla powiatu szczecineckiego na dzień 08.11.2020 r. godz. 10:00, to: 1) Liczba potwierdzonych zachorowań - 762 osoby. 2) Liczba zgonów - 2. (słownie: DWA). Wychodzi więc na to, że skoro na covid-19 zmarły tylko DWIE osoby - To pozostałe przypadki nie stanowią wzrostu zgonów. Chyba, że liczycie to, co przywożą spoza powiatu - a są takowe. Pogrążyły was oficjalne dane liczbowe. Proszę więc nie oszukiwać ludzi i NIE SIAĆ PANIKI. Nawiasem "mówiąc" - od zawsze wiosną i jesienią następował wzrost liczby zgonów osób starszych. Przyczyną są warunki w jakich żyjemy, w tym m.in: mikroklimat, stan powietrza, duże skoki ciśnienia, choroby, itd. Ogarnijcie się
Polska Norymberga czeka na was... tochtorzy
W branzy pogrzebowej te wzrosty sa cykliczne i coroczne o pewnych porach roku. Z reguly okresy okoloswiteczne i rozne przelomowe daty maja znaczenie. Popytajcie w wiekszych miastach s Zamiast siac panike. Znacznie wiecej, wiecej, czy ostatecznje troche jakby wiecej? Wiecej o ile w porownaniu do listopda poprzedniego roku? Ludzie, bez covida, tez istnieje umieralnosc. RIP niezaleznie od statystyk...
Dr Zbigniew Martyka, ordynator oddziału zakaźnego w Dąbrowie Tarnowskiej, w dn. 09.11.2020r. napisał: "Niestety, zaczyna się sprawdzać czarny scenariusz, o którym mówiłem Państwu już w maju. Bezsensowne restrykcje oraz zrujnowanie funkcjonowania służby zdrowia na wiosnę tego roku, owocuje dzisiaj wzrostem zgonów o 40%! To jest przytłaczająca liczba. Dzisiaj umierają najsłabsze osoby, które wcześniej były pozbawione leczenia w szpitalach. W październiku odchylenie liczby zgonów wyniosło ponad 13 tysięcy! W tym samym okresie liczba zgonów ze stwierdzonym zakażeniem SARS-COV2 (proszę nie mylić ze zgonami z powodu choroby COVID19) wyniosła 3,1 tysiąca osób. Liczba zgonów z powodu COVID-19 jest jeszcze wielokrotnie niższa. – Te liczby pokazują dobitnie, że mamy do czynienia ze znacznym wzrostem śmiertelności z powodu przerwanych lub zaniechanych terapii onkologicznych, zawałów, udarów i powikłań innych, dotychczas normalnie leczonych chorób. Jak już wielokrotnie mówiłem, terapia okazała się gorsza, niż choroba. – Aby uniknąć dalszego narastania ilości ofiar z powodu restrykcji i sparaliżowania ochrony zdrowia należy domagać się – wręcz żądać – zniesienia dławiących normalne funkcjonowanie państwa i służb medycznych – restrykcji i obostrzeń – Obostrzeń nie służących niczemu dobremu. Jak pokazują fakty – ilość zachorowań wzrasta pomimo ich wprowadzenia (nic nie dały poza ewidentnymi szkodami zdrowotnymi i gospodarczymi)" Koniec cytatu doktora Martyki
Polska jest na szarym końcu jeśli chodzi o testowanie. W ostatnich dniach zdarzyło się 50% pozytywnych testów na SarsCov2. Wiele osób jest niezdiagnozowanych. Eksperci mówią, że oficjalne, codzienne dane o zachorowaniach, należy mnożyć 5-10 razy. Na przełomie października i listopada, najwyższy tygodniowy wskaźnik śmiertelności w Polsce wyniósł aż 12 tysięcy 257 osób. W 2019 roku w tym samym czasie wynosił 7678 zgonów, a rok wcześniej - 7793. Część z tych "dodatkowych" zgonów to niezdiagnozowany Covid, część osoby które nie uzyskały pomocy w innych schorzeniach, bo nastąpiło załamanie publicznej ochrony zdrowia.
Dajcie ludziom normalny dostęp do lekarzy to statystyki wam spadną.
Ludzie widzą ile nekrologów wisi i w jakim wieku byli zmarli. Ale ktoś "mondry" powie, że to tylko statystyka. Więc po co w ogóle leczyć ludzi, skoro statystycznie rzecz biorąc, statystyka prawdę ci powie.
Bolszewik Stalin kiedyś stwierdził, że śmierć jednego człowieka to tragedia, a śmierć miliona to - statystyka.
Niedługo przyjdzie demografia i nawet 40 - latkowie będą umierać co za różnica czy ktoś umiera mają 20 czy 70 i tak przyjdzie czas na każdego, takie życie ( proste tłumaczenie bzdur ) spacerujcie dalej i piszcie te swoje wypociny na każdego przyjdzie czas, jak nie wykończy was wirus to może inna zaraza.
A bracia Rosjanie mają już szczepionkę Sputnik Piač na tego wirusa ...
Jak teraz jest trudno dostać się do lekarza ile ludzi ma przewlekłe choroby i umiera z braku pomocy ilu osobom przybili covid w akcie zgonu.