
W czwartek (3.02) przed godz. 13.00 funkcjonariusze Straży Miejskiej pojmali czterech młodzieńców, którzy smutek topili w alkoholu. – Do zdarzenia doszło w bramie posesji nr 37 przy ul. 1 Maja – mówi „TS” Grzegorz Grondys, Komendant Straży Miejskiej. – Jeden z młodzieńców to uczeń Zespołu Szkół nr 1, a dwaj – Zespołu Szkół nr 5. Wszyscy, z uwagi, że mają ukończone 17 lat, zostali ukarani mandatami. Jeden „papieru” nie przyjął, więc skierujemy wniosek o ukaranie do sądu. Oczywiście, nie omieszkamy o tych rozrywkowych wyczynach powiadomić szkół.
Za kołnierz nie wylewali też cykliści. Przed godz. 1.009 ulicę 28 Lutego zygzakiem przemierzał rowerzysta. Zatrzymany przez patrol Straży Miejskiej dmuchnął w balonik 2 promile alkoholu. Został przekazany policji.
Po godz. 21.00 wpadł kolejny miłośnik mocniejszych napojów. - Tym razem rowerzysta jechał ulicą Zieloną, ale po chodniku. Powód? Brak świateł. Wynik badania – 1 promil – dodaje G. Grondys. (sw)
foto: archiwum
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
proponuję czasem zajrzeć na 1 maja w godzinach porannych -max do godz 11:00. wiele razy młodzież z butelkami piwa i papierosami zasiadują w bramach albo między budynkami... warto czasem tam zaglądnąć....
Od tropienie złodziei jest Policja
Moje gratulacje.Robicie co do was należy
Rzeczywiście - pracowity tydzień! Hahaha... Pan Komendant już też nie ma się czym chwalić! Chodzą po tych ulicach zamiast tropić złodziei i tych co sprzedają małolatom alkohol! Wstyd!!!
problem tez polega na tym ze kiedys to takich wywalali od razu ze szkoły a teraz nie wolno bo ..rzecznik praw ucznia rzecznik praw dziecka itd i dzieciakom nic nie można zrobić i nie ma zadnego bata
Kto za małolata nie pił win w bramie?:) Żeczywiscie panowie strażnicy mieli jak zwykle pracowity tydzień:) Jest się czym chwalić...
Jak zwykle znowu ktoś sprzedał małolatom wino, tylko, że SM już to nie interesuje. A sklep sprzedał wino małolatom wczoraj, sprzeda dzisiaj i jutro i nie tylko trzem, ale np. trzydziestu trzem.
ci drobni pijaczkowie to zakała miasta ,,jestem za i pochwalam...
Polecam tytuł w internetowym wydaniu GK. Tam również piszą o zatrzymaniu pijanych rowerzystów tylko, że przez Policjantów. Więc straż wcale nie odbiega od tego co łapią Policjanci. Bandytów raczej sporadycznie łapią. Takie zachowanie to rónież przestępstwo!
Złapali Pana Zenka na rowerze po kielichu a chwali się jak gdyby złapał Ben Ladena. Samego, na rowerze, w parku i bez brody.
i tylko tym się może poszczycić nasza straż miejska - łapanie drobnych pijaczków bo kto by ryzykował zatrzymanie bandytów, przecież od tego jest policja - prawda panowie strażnicy ??