Reklama

Wilcze watahy w okolicach Szczecinka

16/01/2013 10:56

Z kilka tygodni dowiemy się, ile wilczych watah zamieszkuje w lasach w okolicy Szczecinka. Dziś (środa 16.01) przyrodnicy i leśnicy rozpoczęli właśnie kolejną akcję liczenia populacji drapieżnika. Biorą w niej udział m.in. pracownicy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Szczecinie, Drawieńskiego Parku Narodowego oraz Nadleśnictw z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinku.
    Jak nam powiedziała specjalista ds. współpracy międzynarodowej, rzecznik prasowa RDOŚ Agata Suchta, akcja potrwa do końca tego tygodnia.
    -  Celem wyprawy jest monitorowanie występowania wilka szarego, którego liczebność w województwie zachodniopomorskim jest niewielka. Dotychczasowe dane potwierdziły występowanie wilka na południu i południowym zachodzie województwa, m.in. w okolicach nadleśnictw: Czarnobór i Borne Sulinowo – mówi „Tematowi” A. Suchta.
    - Jeśli uda się nam odnaleźć odchody tych drapieżników, możliwa będzie ich analiza, która pozwoli na uzyskanie dokładniejszych informacji o zamieszkujących te obszary osobnikach.
    Szczecineckie wilki zdążyły sobie ostatnio u nas ostro „nagrabić”. Zimą 2011 roku w Gałowie wilki (czy oby na pewno?) rozszarpały stadko danieli. Podobnie krwawą ucztę poczyniły sobie w pobliżu Bytowa. Nasi Czytelnicy donieśli nam również, że widzieli wilki niedaleko obwodnicy, w okolicy działek przy torach kolejowych na Koszalin.
    Czy Szczecinkowi grozi wilcza inwazja? O to zapytaliśmy doktora Roberta Mysłajka, wiceprezesa Stowarzyszenia dla Natury „Wilk”. - Badamy tamtejsze (szczecineckie – dop. red.) wilki od 2001 roku – mówi „Tematowi” przyrodnik. - Monitorujemy rozwój populacji, rozmieszczenie poszczególnych grup rodzinnych, ich liczebność, a także prowadzimy analizy składu pokarmu. Dieta wilków żyjących na poligonie w sąsiedztwie Bornego Sulinowa jest taka, jaka powinna być. Wilki polują tam głównie na sarny, jelenie i dziki. Konsumują także bobry i jenoty, co akurat powinno się lokalnej ludności i leśnikom podobać, ponieważ bobry wyrządzają ogromne szkody, powodując zalewanie obszarów leśnych i rolniczych, a także uszkadzając drzewa. Tymczasem jenot, to gatunek obcy dla Polski.
    Naukowcy utrzymują, że w okolicach Szczecinka żyją cztery stałe wilcze grupy rodzinne: jedna na Poligonie Drawskim, jedna koło Bornego Sulinowa, jedna w nadleśnictwach Niedźwiady i Czarne Człuchowskie i kolejna w Lasach Koszalińskich (nadleśnictwa Dretyń i Trzebielino). Łącznie ok. 25 osobników.
    - W Polsce wilk podlega ścisłej ochronie oraz jest gatunkiem o znaczeniu priorytetowym, wymagającym ochrony w formie wyznaczenia specjalnych obszarów ochrony siedlisk Natura 2000, w związku, z czym jego monitoring jest niezwykle istotny – kończy A. Suchta.

Na zdjęciu: Basior w potrzasku koło Bornego Sulinowa. Zwierzę uwolnili nasi leśnicy i myśliwi. Foto: Jerzy Zagórowski.

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do