
Na zakończenie Igrzysk Olimpijskich w Tokio, odbył się w nocy z soboty na niedzielę (7-8.08) maraton na dyst. 42 kilometrów. Jednym z reprezentantów Polski był Marcin Chabowski z STS Pomerania Szczecinek. Niestety, kontuzja sprawiła, że 35-latek nie ukończył biegu w Sapporo. Z jedną sprawną nogą pokonał jednak prawie 31 kilometrów.
Głównym celem Marcina Chabowskiego, czołowego polskiego maratończyka, było ukończenie biegu na Igrzyskach Olimpijskich. W 2012 roku miał kwalifikację na IO w Londynie, ale kontuzja sprawiła, że reprezentant Pomeranii Szczecinek nie mógł tam wystartować. Udało się zakwalifikować do Tokio. Pech jednak nie opuszcza Marcina Chabowskiego. 35-latek z powodu urazu achillesa nie ukończył biegu. Z jedną sprawną nogą przebiegł jednak prawie 31 kilometrów trasy. Zawodnik czuje rozczarowanie, ale zapowiada już, że da z siebie wszystko, by za 3 lata znaleźć się na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu.
- Wybaczcie, że Was zawiodłem. Start na IO i ukończenie maratonu to było marzenie i najważniejszy cel. Uwierzcie, że robiłem wszystko, aby pobiec solidny wynik, jednak przebiec maraton na jednej sprawnej nodze jest bardzo trudno
- pisze na swoim Facebook'u Marcin Chabowski.
- Na ostatniej prostej przed startem, czyli we wtorek, pojawił się problem z Achillesem. Robiliśmy wiele ze sztabem medycznym, aby doprowadzić nogę do normalności. Niestety od 10km ból był już spory, od 20km biegłem już praktycznie na jednej nodze. Stawałem 3 razy i ruszałem dalej. Na 31km niestety już nie byłem zdolny nawet do truchtu. Tak po ludzku jest mi przykro, że nie pobiegłem na miarę swoich oczekiwań, bo wiem ile ciężkiej pracy w to włożyłem. Na większe podsumowanie całości przygotowań przyjdzie czas i obiecuję, że to zrobię
- czytamy dalej.
Maraton wygrał Kenijczyk Eliud Kipchoge (2:08.38), przed reprezentantem Holandii Abidem Nageeye (2:09.58) i Belgiem Bashirem Abdim (2:10.00).
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie