
Niewątpliwie największą atrakcją sobotniej inauguracji sezonu na wyciągu narciarzy wodnych były zawody w formule Electric Wake Jam. Do Szczecinka zjechała polska czołówka tej ekstremalnej i niezwykle widowiskowej dyscypliny sportowej.
Narciarze mieli do dyspozycji cztery przeszkody: dwa kickery, 10 metrowy slider i 15 metrowy A-frame. Mniej wtajemniczonych informujemy, że w formule „JAM” Zawodnicy przez 1,5 godz. jeżdżą bez przerwy i pokazują, co potrafią. Każdy ma prawo się przewrócić i ponownie wystartować. Po zawodnika, który się wywrócił podpływa motorówka i zabiera na start. Po wywrotce zawodnik przechodzi na koniec kolejki. Nie ma walki w systemie heatowym jak w przypadku klasycznych zawodów. Każdy zawodnik ma prawo przejechać maksymalnie dwa okrążenia pod rząd.
Zwycięzca zostaje wyłoniony przez głosowanie wszystkich uczestniczących zawodników. Po 1,5 h Electric Jam"u zawodnicy podchodzą do tablicy i oddają dwa głosy na zawodników, którzy według nich byli najlepsi. (mg)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie