Reklama

W Turowie seniorzy żyją ciekawie

18/08/2011 11:40

   Takiej społecznej placówki dla seniorów gminie Szczecinek może zazdrościć cały region zachodniopomorski. Czy powstaną kolejne? Tak, jeśli znajdzie się lider inicjatywy, a mieszkańcom będzie się chciało chcieć!
   Bez oficjalnej "pompy" i przecinania wstęg przez napuszonych notabli, w samym środku wakacji, rozpoczął w Turowie działalność Wiejski Klub Seniora. To ewenement, jako że na wsi w naszym pięknym kraju w XXI wieku pokutuje jeszcze pogląd, że starsi ludzie powinni siedzieć w chałupie, gapić się w telewizor, zabawiać wnuki. Społeczeństwo obywatelskie - marzenie społeczników z pierwszych lat wolności Jacka Kuronia, Tadeusza Mazowieckiego, Aleksandra Małachowskiego i wielu, wielu innych wybitnych postaci - gdzie dziś tego szukać? Kiedy wieczorami wsie jakby wymarły, a ludzie zamknęli się w domach niczym ślimaki w skorupach. Tymczasem... W Turowie mamy społeczność jak najbardziej obywatelską.
   Było tak - najpierw odebrałem telefon od znajomego: - Chce pan, redaktorze, zobaczyć kawałek Polski inny niż widać w telewizorze? Autentyczna inicjatywa obywateli, warto opisać, pokazać... Chciałem. Tak trafiłem do Turowa. Artykuł ukazał się w 580 wydaniu tygodnika Temat 18 sierpnia 2011.
Pierwsze, zapoznawcze spotkanie w klubie seniora. Wszyscy są stąd, mieszkają tu i teraz, ale czy się dobrze znają, pamiętają o sobie? Mówią o sobie, są  to wspominki z górnych i chmurnych lat młodości, jakby porwane.  Pracowali na miejscu lub w Szczecinku ewentualnie dojeżdżali do zajęć gdzieś dalej, inni mieli własne gospodarstwa. Lata dzieliły, praca i pogoń za środkami na utrzymanie rodziny, nigdy nie integrowały małych społeczności. Na tym pierwszym spotkaniu klubowym, w którym przypadkowo uczestniczę, każdy się przedstawia, opowiada o sobie, o życiu. Lat tyle i tyle... W Turowie od roku... Dorosłe dzieci na miejscu albo w jakimś mieście, albo gdzieś w Europie. I wnuki, istna duma babć i dziadków. Jak zawsze i wszędzie. Wypełniona starszymi ludźmi sala w Gminnym Domu Pomocy Wzajemnej. Doliczyłem się 17 pań i 9 panów. Przyszły trzy małżeństwa. To nie wszyscy klubowicze, z nastaniem dłuższych wieczorów przyjdzie więcej - organizatorzy klubu są tego pewni. Co w programie na to wtorkowe popołudnie i wieczór?
   - Zajęcia ruchowe, spacer po okolicy z kijkami krekingowymi. Zdrowe i modne. Wiadomo, w starszym wieku potrzeba ruchu. Wygniatanie łokciami parapetu i wyglądanie oknem to nie dość, że obciach dla babci, jeszcze na dodatek niezdrowe. Po aktywnym spacerze - kijki są nieocenione - wspólny posiłek: jarzynowe sałatki. Przygotowane przez panie z pomocą panów. Chyba już dawno nawet na wsi zatarł się tradycyjny podział na zajęcia damskie i męskie. Wiadomo, mężczyzna musi pomagać swojej kobiecie, każdy senior przeżył czas, gdy faktycznie nie robiło się zakupów, tylko "organizowało".
   Stało w kolejce i łapało co w danym dniu "rzucili" do sklepów. Dla młodego pokolenia są to opowieści podobne do opisu najazdu Szwedów na Polskę wieki i lata świetlne temu. I chwała bogom za to. Ale starym, co tamto za nimi, a teraz żyją we współczesnych, lepszych - mimo rozmaitych niedostatków - czasach, od tego lepszego życia też coś się należy. Trzeba to rozumieć.
Skąd pomysł na Wiejski Klub Seniora? To pracownicy Gminnego Domu Pomocy Wzajemnej w Turowie podległego Gminnemu Ośrodkowi Pomocy Społecznej (20 miejsc opiekuńczych dla osób niepełnosprawnych), na czele z Agnieszką Kołodziejczak, kierującą placówką opiekuńczą, doszli do prostego wniosku, że trzeba i warto zająć się starszymi mieszkańcami Turowa. Kilkoro z nich, jakby się zmówili, mieli identyczne przekonania.
   Kiedyś były koła gospodyń wiejskich, ale zanikły z rozmaitych przyczyn. Były za bardzo instytucjonalne. To rodzaj klątwy. Często dla tamtej władzy stanowiły dekorację, niczym paprotka na stole prezydialnym, "gospodarskich wizyt" partyjnych notabli. Miastowi nazywali KGW z ironią, może nawet z zawiścią: "śpiewa, tańczy, podskakuje i gotuje." Podobno niektóre przetrwały. Niekiedy pod inną nazwą. Reaktywować dawny twór pod innym szyldem, po nowemu logo? Ale co zrobić wtedy z - kolokwialnie określając - chłopami?
Pani Agnieszka wspomina: - Pięknie, piękne marzenia o inicjatywie! Zróbmy coś, ale za co? Na klub seniora potrzeba pieniędzy, choćby najskromniejszych. Z kapelusza nie wyciągniemy jak królika. W naszych warunkach ewentualna odpłatność za klubowe zajęcia położyłaby inicjatywę na wejściu. Seniorzy na wsi to nie krezusi, emerytury KRUS tak samo jak innego ZUS zmuszają do liczenia każdej złotówki i choć głodny nikt nie chodzi, jednak wydawać na rozrywkę, co to - to nie...
   Żeby zdobyć pieniądze Unii Europejskiej z Funduszu Inicjatyw Obywatelskich, którym rozporządza Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej, utworzyli Stowarzyszenie "Droga". - Streszczam opowieść p. Agnieszki: Trzykrotnie przygotowali wymagane dokumenty, przez dwa lata z rzędu projekt nie znajdował akceptacji, za trzecim razem projekt Stow. Obywatelskiego "Droga" pod nazwą: Wiejski Klub Seniora w Turowie. Wysoka komisja zaakceptowała. Tym sposobem niespełna dwa miesiące temu ruszyły przygotowania. Lokal, jak wspomniałem, dała gmina za darmo - czyli kuchnię i wszystko, co potrzeba do klubowych zajęć. Także gmina za pośrednictwem GOPS opłaca rachunki za media - energię elektryczną, wodę, ogrzewanie. Taka jest umowa z wójtem i kierownikiem GOPS.
   - Można było wystąpić o subwencję w kwocie do 45 tysięcy złotych, nasz projekt po dokładnym obliczeniu kosztów opiewa na 27 tysięcy, tyle dostaliśmy - opowiada p. Agnieszka, teraz już oficjalnie koordynator projektu. A koszty - wyjaśnijmy - to skromna płaca instruktorów: środowiskowej pielęgniarki, p. Marii Kozdroń prowadzącej również zajęcia ruchowe i opiekę zdrowotną klubowiczów, Anny Dzięcioł specjalistce od zajęć terapii zajęciowej, która w klubie prowadzi pracownię rękodzieła. Instruktor Wojciech Więckowski sprzyja talentom muzyczno-wokalnym seniorów. Po stronie wydatków także wycieczki autokarowe, bilety do kina i na spektakle teatralne, surowce konieczne na zajęcia kuchenne. Zero odpłatności za wszystko.
   W czerwcu wydrukowano plakaty i ulotki, zaczęła się rekrutacja seniorów we wsi. Pomocną dłoń wyciągnął do organizatorów proboszcz. Z ambony odczytał komunikat o powstaniu klubu seniorów. Sołtys Jan Kuc, też po sześćdziesiątce, pełni urząd z woli mieszkańców przez kilka kadencji. Turowski autorytet. Do klubu wpisał się jako jeden z pierwszych, za nim poszli inni.
   W Turowie jest gimnazjum i tam Agnieszka Kołodziejczak znalazła chętne do pomocy w klubie wolontariuszki. Młode damy: Agnieszka Domke, Weronika Fijołek, Ola Szeról, Martyna Rejowska, Magda Zakrzewska z zapałem pomagają instruktorom i seniorom.
Plan wycieczek klubowych seniorów na najbliższe miesiące to autokarowa wycieczka do Lichenia jeszcze w sierpniu, wrzesień - Szczecinek zwiedzenie muzeum, rejs tramwajem wodnym po Trzesiecku, październik - spektakl w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym w Koszalinie, listopad - seans w szczecineckim kinie w ramach Dyskusyjnego Klubu Filmowego. Wtorki i czwartki każdego tygodnia od godz. 16 klubowe spotkania w pracowniach z instruktorami.
   Czesław Gołubiński, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej od początku powstania projektu Wiejskiego Klubu Seniora w Turowie jest jego fanem i wspierającym sponsorem (lokal, opłata mediów). Rozmawiamy po powrocie z Turowa, Gołubiński powiada tak:
   - Turowską inicjatywę trzeba cenić i pokazywać innym. Tu już nie o sukces chodzi, bo on jest faktem, lecz o naśladownictwo. Podstawowa sprawa: żeby nam się chciało chcieć. Czasy się zmieniły i ludzie też, inne mają potrzeby, inaczej patrzą na świat - powiada refleksyjnie.

Wojciech Jurczak

Na zdjęciach:

Przed spacerem dla zdrowia - wspólna fotografia dla "TS".
Dobry duch turowskiego  klubu, koordynator projektu - Agnieszka Kołodziejczak. Jak zawsze uśmiechnięta. Od trzech lat mieszkanka Turowa, z wykształcenia i zawodu - pedagog opiekuńczo-wychowawczy.
W klubowej kuchni zdrowe seniorki szykują zdrowe przekąski.

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do