Reklama

W Szczecinku jak na Seszelach - to trzeba opatentować!

30/05/2011 16:54


Te swoistego rodzaju grzybki, czy jakby je tam inaczej nazywać, zostały wyprodukowane na zlecenie Szczecineckiej Lokalnej Organizacji Turystycznej. Niedawno w programie samorządowym ratusza w Telewizji Zachód chwalił się nimi nasz burmistrz. Sęk w tym, że te wykonane z trzciny "parasole" może i są gustowne, ale nadzwyczaj delikatne. Ich docelowe przeznaczenie to ... upiększanie Mysiej Wyspy. By ochronić konstrukcje (tak na oko 2 m średnicy na "daszku" - kto pod to wejdzie?) przed zapędami wandali, są one przewożone na Mysią Wyspę łodzią motorową, a po zakończonej imprezie zwożone nazad na przystań SzLOT-u. Niejako do kompletu wyprodukowano drewniane siedziska umocnione... betonem. Są tak ciężkie, że jedno muszą przenosić trzy lub cztery osoby. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy u źródła, produkcja 4 trzcinowych "grzybków" kosztowała około 6 tys. zł. (l)

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do