
“Męski różaniec”, organizowany od kilku miesięcy w Szczecinku, zyskuje coraz większą popularność. W najbliższą sobotę, 2 kwietnia odbędzie się kolejna wspólna modlitwa.
Przypomnijmy. “Męski różaniec” to, jak zaznaczają organizatorzy, nowa forma ulicznej modlitwy odprawiana w pierwszą sobotę miesiąca w intencji wynagrodzenia Najświętszej Maryi Pannie za bluźnierstwa, zniewagi oraz grzechy.
Dlaczego “męski”?
Rolą nas, mężczyzn jest ochrona na życie wieczne tych, których dał nam Bóg w opiekę. Jak św. Józef tak i my mamy zadanie bronić świętości naszych rodzin i bliskich. We wspólnocie umacniamy naszą męską tożsamość i męskie cnoty
- przekonują organizatorzy.
Dlaczego “różaniec”?
Taka jest wola naszej Matki i Królowej Maryi. Wybrała ona tę drogę uświęcenie nas wszystkich, ratowania grzeszników, ochrony swoich dzieci. Wypełniamy tym samym testament św. Jana Pawła II, św. Maksymiliana i ich poprzedników.
Najbliższy “Męski różaniec” odbędzie się już w sobotę, 2 kwietnia. Wszyscy uczestnicy spotkają się tradycyjnie o godz. 14.00 przed kościołem Mariackim w Szczecinku, a następnie przejdą ulicami miasta w stronę kościoła św. Rozalii. Różaniec zakończy się wspólną Eucharystią.
Organizatorzy już teraz serdecznie wszystkich zapraszają!
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A czy panowie pomodla sie za pomordowanych na Ukranie ?
A co Ci do tego. Chcesz, to się pomódl.
Co to ma za sens? Czy w tym czasie i z taką pasją nie lepiej komuś pomóc? Modlić się trzeba po cichu, a w życiu - działać na codzień i kochać ludzi. Jeden z tych panów jest moim sąsiadem i nawet dzień dobry nie mówi. Ot i cała prawda - po co na pokaz paradować? Inni w tym czasie padają ze zmęczenia bo wożą rzeczy dla Ukraińców lub wydają na dworcach kanapki. Ja wolę tych nie modlących się na pokaz.
Dlaczego,,po cichu "? Bo Ty tak chcesz? A drące się, wulgarne aborcjonistki - nie przeszkadzały? Brawo Panowie. Módlcie się głośno i publicznie!.
Równie dobrze ty możesz powiedzieć temu Panu dzień dobry- w czym problem ?
Bardzo mnie to martwi :(
To idź. Pomaga.
A nie można się modlić w kościele?Trzeba utrudniać ruch na chodniku i robić cyrk?Jaki to ma cel?
Taki sam jak darcie mordy ***** *** i w***lać, oraz blokowanie ruchu drogowego w Szczecinku. Ci przynajmniej nie łamią prawa ani nie wykazują się kulturą na poziomie troglodyty. Idą bo chcą, lubią i mogą.
"Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę, powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę. Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie“ (Mt 6,5-6)
A znasz jakiś inny cytat ?
Krytycy takich zachowań i modlitw, to zwykłe ssaki niskorośłe intelektualnie. Można domniemać, że to post komuna, lewactwo, tzw. dżenderyści, mamoniarze, itp. Ale to zwykłe ssaki pozbawione wyższych uczuć, goniące wyłącznie za pieniędzmi (mamoną). Wiara i modlitwa, to podstawa funkcjonowania człowieka. Zauważyłem, że dzisiaj już dzielą ludzi na homo sapiens (człekokształtne) oraz na homo sapiens sapiens (człowiek właściwy). Jak myślicie do jakiej grupy można zaliczyć ateistów, apostatów, itd.? Niedowiarków może przekonają ogromne zmiany zachowań tzw. idolów, które miały miejsce po bardzo poważnych wypadkach, czy tragediach życiowych, np. Vega (znany reżyser), śp. Wodecki, śp. Krawczyk, i wielu innych. Wartości, które budują człowieka, to nie tylko materialna mamona, ale również część duchowa życia, którego mało kto ceni. Pozdrawiam.