
Szczecineccy policjanci zatrzymali mężczyznę, podejrzanego o to, że wykorzystując chwilową nieuwagę pracowników hurtowni ukradł laptop wart 1.200 złotych. Sprawcy kradzieży – mieszkańcowi Białogardu, grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.
– Do zdarzenia doszło w piątek (18.03), około godziny trzynastej – mówi mł. asp. Monika Wojnowska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Szczecinku. – Do jednej z szczecineckich hurtowni materiałów budowlanych wszedł mężczyzna, który już po kilku minutach wyszedł z budynku, niosąc coś pod kurtką. Podejrzane zachowanie klienta zwróciło uwagę kierownika sklepu, który podjął próbę złapania sprawcy. Mężczyzna podczas ucieczki odrzucił skradziony łup w krzaki. Zaalarmowani policjanci natychmiast zaczęli patrolować przyległy teren w poszukiwaniu uciekiniera. Po kilku minutach, w rejonie torowiska zauważyli odpowiadającego rysopisowi mężczyznę, którego po krótkim pościgu zatrzymali.
– Jak się szybko okazało sprawcą kradzieży był 40-letni mieszkaniec Białogardu. Mężczyzna przyznał się do kradzieży. Swój czyn tłumaczył trudną sytuacją materialną. Do Szczecinka przyjechał po to, aby coś ukraść i sprzedać. Nie zrobił tego w swoim mieście, ponieważ bał się że zostanie rozpoznany. Gdy znalazł się w hurtowni, wykorzystał sytuację, że nie jest obserwowany, wszedł do pomieszczenia biurowego i zabrał stojący na biurku laptop. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży mienia. Za ten czyn grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat – dodaje rzecznik. (mt)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nie bronię złodziejstwa, ale bieda potrafi bis straszna. Jeśli on taki złodziej-amator, uważam taka kare za przesadę. Myślę, ze ta cala afera wokół tej sprawy to już wystarczająca kara. Proponuje dać mu coś w zawiasach, możne prace na rzecz społeczna a jednocześnie się zainteresować, co go do tego skłoniło. To przecież tylko laptop, za 5 lat będzie miał wartość złomu, jeśli tyle wytrzyma, 5 lat ludzkiego życia jest bezcenna.
I już powinno być zdjęcie gościa pod artykułem i na słupach ogłoszeniowych to drugi raz po nie swoje łap nie wyciągnie złodziej jeden !!! Karać , karać i jeszcze raz karać a nie grozić karą !!!