
Z trzech szczecineckich, piłkarskich drużyn seniorskich, w sobotę 27 września zwycięstwo odniósł tylko IV ligowy Darzbór, który 1:0 (0:0) pokonał w Stargardzie tamtejszą Kluczevię. Gola na wagę 3 punktów strzelił Maciej Góra. Było to bardzo ważne zwycięstwo, ponieważ utrzymało Darzbór w górnej części tabeli.
- Nie był to łatwy dla nas mecz- mówi Tematowi trener Karol Sadzik.- Jednak wyszliśmy na to spotkanie bardzo zmobilizowani, zdeterminowani i z dużą wolą walki oraz wiarą w zwycięstwo. Bardzo dobrze zagraliśmy w defensywie, zwłaszcza w ostatnich 20 minutach, kiedy to przyszło nam grać w dziesiątkę (dwie żółte Malczyka). Wtedy też wyprowadziliśmy kilka kontr, które - gdybyśmy byli skuteczniejsi - powinny zakończyć się strzeleniem goli. Cieszą nas trzy punkty, a jako trener, chciałbym pochwalić Maćka Górę za pięknego gola oraz bramkarza Damiana Malaka za niesamowitą obronę strzału rywali około 90 minuty. Ta obrona pozwoliła nam zachować czyste konto- podsumował Sadzik.
Darzbór: Malak- Szydlak, Kusiak, Kozanko, Jurjewicz, Sadzik, Kaszczyc, Malczyk, M. Góra (67. Drewek), Siemaszko (80. Misztal), Kościan.
Przykrej porażki, choć z dobrym zespołem, doznał Wielim w rozgrywkach Koszalińskiej Klasy Okręgowej. Wielimowcy ulegli u siebie Olimpowi Gościno 3:4 (2:3). Gole dla gospodarzy: W. Gersztyn 2 oraz P. Butkiewicz.
Było to ciekawe spotkanie, obfitujące w grad goli oraz wiele niewykorzystanych sytuacji z obu stron. Najciekawszy był fragment pomiędzy 31 a 36 minutą, w którym padły aż 4 gole (po dwa z każdej strony). Goście, którzy po tej kolejce objęli fotel lidera, zaprezentowali jak na rozgrywki tej klasy bardzo poukładaną piłkę
.- Przegraliśmy ten mecz zasłużenie. Goście przewyższali nas kulturą gry, a zwłaszcza skutecznością - mówi Tematowi trener Michał Ponichtera.- Wciąż nie możemy sobie poradzić z ogromną „dziurą”, którą mamy w defensywie. Drugi mecz z rzędu w lidze tracimy aż 4 gole. Naszym dużym problemem są też urazy, bo dziś z czterech zmian trzy były wymuszone kontuzjami graczy. Nie nazywałbym tego co się dzieje jakimś kryzysem, gdyż dwa ostatnie mecze graliśmy z silnymi zespołami. Nie mogę odmówić chłopakom ambicji i woli walki, ale w tej chwili gramy na tyle, na ile nas stać. Zespół przed sezonem został osłabiony i stąd też bardzo trudno nam zewrzeć szeregi. Z różnych przyczyn znacznie gorsza jest frekwencja na treningach, a jak ktoś kiedyś powiedział, tak gramy, jak trenujemy- dodał zasmucony trener.
Wielim: Pilch- B. Knajdrowski (84. Małecki), Spryszyński (69. Piekarz), M. Knajdrowski, Boderek, Serafin (59. Karpiński), Drab, Butkiewicz, W. Gersztyn, P. Jakimiec, Tederko (59. Leszczyński).
Pogromem 0:8 (0:1) zakończył się sobotni wyjazd do Barwic rezerw Darzboru.
- Nie wiem co można powiedzieć mądrego po takim pogromie- mówi nam trener Krzysztof Stasiak.- Chyba jedynym sensownym tłumaczeniem może być tylko okrojony skład drużyny oraz fakt, że grało dziś aż trzech szesnastolatków. Pierwsza połowa była wyrównana. W drugiej po czerwonej kartce jednego z naszych graczy, wszystko się posypało. Chłopcy po stracie jednego, dwóch goli całkowicie się załamali i trudno było ich przywrócić do pionu- dodaje Stasiak. (zp)
Foto: Mecz Wielim – Olimp.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie