
Bracia 19 i 7 lat, mieszkańcy podszczecineckich Skotnik, zginęli dziś (20.07) na niestrzeżonym przejeździe kolejowym koło Brzostowa, na szlaku kolejowym ze Szczecinka do Białogardu. Niewykluczone, że pojazdem podróżowała jeszcze jedna osoba. – Do tragedii doszło tuż po godz. 18 – mówi nam oficer dyżurny Komendy Powiatowej PSP. – Pędzący skład z Koszalina do Poznania zmiażdżył fiata uno. Auto było wleczone po torach przez ok. 300-400 metrów. Linia jest wyłączona z ruchu. Utrudnienia potrwają co najmniej do północy.
Nie wiadomo jeszcze, dlaczego pojazd nie zatrzymał się na rogatkach. Na miejscu tragedii pracują policjanci i prokuratorzy, którzy wyjaśniają jej okoliczności. (red)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A to wszystko Przez to ,że nas zaczepial, trzeba wierzyć w KARME
A mi wcale nie jest żal tego 19tka który nie miał prawa jazdy a w dodatku miał w ograniznie 1,5 promila alkoholu, żal jest mi tego młodego osmioletniego chłopca, który zginął dzieki głupocie swojego starszego ale mniej odpowiedniego brata, wyrazy współczucia dla całej rodziny państwa G.
owszem zal tylko kto dal samochod 19latkowi ktory nie mial prawa jazdy??!!!
Tak bardzo mi szkoda tych chlopcówto by ły dzieci
WYRAZY WSPÓŁCZUCIA DLA RODZICÓW I RODZINY... TO OGROMNY BÓL STRACIĆ BLISKICH...