
Miejski basen w Szczecinku szykuje się na spore zmiany. Nowe sauny, więcej miejsca dla klientów – to tylko mała część ambitnych planów Aqua Tur. „Basen nie jest maszynką do zarabiania pieniędzy, ale musimy się rozwijać ” – mówi mi prezes spółki, Tomasz Jagoszewski.
- Najważniejszy projekt, który już się zaczyna, to rozbudowa strefy Relaks. Pojawią się nowe sauny, zarówno suche, jak i mokre, a także dodatkowa przestrzeń na zewnątrz
– zapowiada prezes.
Całość ma pochłonąć około miliona złotych, trzeba te środki skądś wziąć. Równolegle trwa modernizacja infrastruktury technicznej basenu, czyli tego, czego nie widać.
Przywróciliśmy pełną wydajność wentylacji, która wcześniej działała na… jedną trzecią swoich możliwości. Kosztowało nas to 12 tysięcy złotych, ale już teraz oszczędzamy miesięcznie nawet 3 tysiące złotych
– podkreśla prezes.
Prezes nie kryje, że obiekt taki jak basen trudno uznać za biznes.
Tego typu miejsca w Polsce rzadko przynoszą dochody, zazwyczaj są dotowane przez miasta. Zyski pojawiają się głównie w dużych aquaparkach
– tłumaczy.
Problemem naszego basenu jest również dostępność, ale nastąpią zmiany.
- W ciągu dnia mamy ponad 20 godzin zajęć zorganizowanych, które zajmują naprawdę dużą część obiektu. To się zmieni od nowego sezonu jesienno-zimowego, gdy po 18.30 basen będzie szerzej otwarty wyłącznie dla wszystkich mieszkańców
– zapewnia Tomasz Jagoszewski.
Więcej - w materiale.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Przestałem chodzić na basen jak widziałem co dzieci robią do basenu.
a co niepełnosprawni i seniorzy robia do basenu... Ja jeżdżę do Koszalina, po tam woda jest ciepła. U nas nie ma komfortu termicznego. Douglas obiecał TERMY ocieplane ogrzewaniem z Czarobyla lokalnego, czekam więc...
Mówienie o oszczędnościach.... A straty?? Po co zatrudnienie osoby na stanowisko, którego wcześniej nie było i basen dobrze funkcjonowal? I z tego co widać, stanowisko zbędne z mojej perspektywy.
Wbrew pozorom bardzo potrzebne stanowisko bo jak widać - basen zaczyna żyć
Może tak konkretniej.
No i ten rozchodzący się smród naleśników. Współczuję paniom kasjerkom
Zimna woda jest w każdym basenie. Jeżdżę trochę po Polsce i korzystam z basenów zimą, bo są mocniej podgrzewane niż ten nasz w Szczecinku. Przestałam puszczać dziecko na zajęcia, jak mi po 45 minutach wyszło z silnymi ustami i trzęsące się z zimna. Jeśli robi się zajęcia dla tych mniejszych dzieci, powinno się podnieść temperaturę.