
felieton ukazał się 30 marca w tygodniku Temat
No i mamy w Szczecinku kolejne artystyczne wydarzenie. Po serii teatralnych przedstawień - i to całkiem niezłych - filmowych premier i literackich spotkań nadszedł w końcu czas na nieco inny rodzaj rozrywki. Tym razem o lekko erotycznym zabarwieniu, wiec żartów nie ma, bo to zachodnich obyczajów niewątpliwy ślad - jak śpiewał Jacek Kaczmarski - a przy okazji wymowny przykład obyczajowego zaprzaństwa, jak to obrazowo ujmuje mój sąsiad Zenek. A wszystko za sprawą Chippendalesów, którzy wystąpią w jednym ze szczecineckich hoteli. No, cudnie! Wreszcie coś się zaczyna dziać w tym mieście kebabów i aptek! Ciekawe czy to odosobniony przypadek, czy też zwiastun jakiejś trwalszej tendencji rozrywkowej, która na stałe zadomowi się w kulturalnym krajobrazie naszego miasta.
Swoją drogą dobrze byłoby mieć takich swoich Chipendalesów, jak w znakomitym filmie Petera Cattaneo "Goło i wesoło"! Tylu się przecież u nas bezrobotnych chłopaków po siłowniach sterydami szprycuje zamiast przyjemne z pożytecznym łączyć, że człowiekowi normalnie żal serce ściska na takie marnotrawstwo. Może nasz PUP coś by w tej materii zaradził? Tyle się teraz mówi o aktywnych formach zwalczania bezrobocia, podnoszeniu zawodowych kwalifikacji i szkoleniach? Skoro można było zwalnianym stoczniowcom proponować kursy strzyżenia psów, to dlaczego nie zastosować podobnego wariantu z nauką tańca? Mielibyśmy w Szczecinku i Rebelię, i Aidę i Chappendalesów! Sam już doprawdy nie wiem, co o tym sądzić.
Tym z Państwa, którzy po raz pierwszy jednak zetknęli się terminem Chippendales, wyjaśniam od razu, że pod tym trudnym do wymówienia anglosaskim określeniem, kryje się nazwa estradowych grup bardzo ładnie zbudowanych mężczyzn, którzy oddają się erotycznym pląsom, mając na sobie jedynie lateksowe quasi-suspensoria. Nie dlatego oczywiście, żeby ich drogocennej zawartości groziło jakieś niebezpieczeństwo, co to, to nie. Prawdziwe powody używania takiej, a nie innej garderoby są oczywiście inne. Złośliwcy twierdzą, że lateks posiada właściwości powiększające, co w tym zawodzie jest równie ważne, jak rozmiar bicepsa lub obręczy barkowej. Ale to chyba nie do końca jednak prawda. Zenek twierdzi na przykład, że lateks po prostu lepiej trzyma banknoty, które żeńska część publiczności w przypływie ekstatycznej euforii ochoczo wciska między wyraziście zarysowaną linię torsu tancerza a gumkę, przytrzymującą jego skromny przyodziewek. Odbywa się to najczęściej na wieczorach panieńskich lub korporacyjnych eventach, ale nie tylko. Istnieją też hardcorowe odmiany takich występów, choć w naszym kraju nie są one jeszcze tak popularne jak w USA, więc nie będziemy się nad nimi specjalnie rozwodzić.
Ważne jest przede wszystkim to, że statystyczny Chippendales, przypomina połączenie greckiej troski o harmonijny rozwój muskulatury i wykreowanej przez tabloidy niechęci do męskiego owłosienia. Panowie po prostu tolerują u siebie jedynie włosy na głowie, reszta jest elementem zbędnym, który ze względu na swoją uciążliwość powinien być regularnie depilowany. Innymi słowy, doszło już drodzy Państwo do tego, że posiadanie jakiegokolwiek zarostu poniżej brwi traktowane jest w kategoriach estetyczno-higienicznego wykroczenia. Tak w każdym razie twierdzi mój sąsiad Zenek, który uważnie śledzi kolorową prasę i doskonale wie, co w tej delikatnej materii jest obecnie cool i trendy. Obiecał mi zresztą, że osobiście pofatyguje się na szczecinecki występ Chippendalsów i zda mi z tego wydarzenia dokładną relację, ale w pewnych miejscach i tak się nie będzie się golił, i tak. Never! Choćby mu koncern Gillette proponował więcej niż Małyszowi za zgolenie wąsów, to i tak zdania nie zmieni. Z szacunku do Adasia, ma się rozumieć. Bo dwóch jest, drodzy Państwo, Adamów w Rzeczypospolitej, Mickiewicz na Litwie i Małysz w Koronie. I żadne golarki tego nie zmienią.
Tomasz Czuk
felieton ukazał się 30 marca w tygodniku Temat
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie