
To był prawdziwy muzyczno-taneczny upominek. W poniedziałek (25.05) członkowie działających przy Samorządowej Agencji Promocji i Kultury zespołów - Aidy oraz Rebelii zaprosili swoje mamy, aby w przeddzień Dnia Matki podarować im oryginalną laurkę. Całe kino w jednej chwili wypełniło się tancerzami w różnym wieku. Licznie przybyli rodzice dziękowali za taneczne prezentacje wszystkim, najwięcej owacji zebrali jednak najmłodsi członkowie zespołów.
Całą imprezę otworzył dedykowany mamom wiersz. Zaraz potem na scenie pojawiły się maluchy z Aidy i Rebelii Mini. Dzieci starały się, jak tylko potrafiły najlepiej, żeby pokonać tremę, strach i zatańczyć tak, jak nauczyły się na próbach. Rodzice najmłodszych pociech mogli zobaczyć m.in. taniec „Pierwszy krok”, „Kroczki skoczki” czy premierowe wykonanie niezwykle widowiskowego numeru: „Move Like King Julian”. Warto podkreślić, że pokazując się na scenie, gromkie brawa odbierały również małe baletnice z SAPiK-owej sekcji tańca z elementami baletu. Oczywiście, mnóstwo niezapomnianych emocji wywołały także prezentacje starszych tancerzy.
Organizatorkami całego przedsięwzięcia były prowadzące zespoły Aida i Rebelia, Katarzyna Balon oraz Jarmila Góra. – Jak co roku podczas obchodów Dnia Matki postanowiłyśmy zorganizować takie wydarzenie jak dziś, czyli spotkanie z tańcem i muzyką – powiedziała nam Katarzyna Balon, prowadząca KTT Aida. - W wydarzeniu tym biorą udział przede wszystkim rodzice dzieci, które na co dzień uczęszczają na zajęcia organizowane przez zespoły. To taka nasza forma podziękowania wszystkim mamom. Myślę, że bardzo miła.
- Wszystkie występy są bardzo ciekawe, ale wiadomo, najbardziej poruszające są te, przygotowane przez najmłodsze dzieci – dodała nasza rozmówczyni. – Dla nich niejednokrotnie tego typu występ jest pierwszą okazją, by zaprezentować się na prawdziwej scenie. Trzeba poradzić sobie nie tylko z tremą, ale też wieloma różnymi emocjami. Jest ciemno, nie wiadomo, gdzie jest mama, w dodatku trzeba zatańczyć i zadbać o to, by cały układ był skoordynowany. To naprawdę trudne zadanie.
Jak podkreśliła Katarzyna Balon, najważniejsze w całym tym świątecznym przedsięwzięciu było to, że wszyscy się dobrze bawili. Było to dostrzegalne - na scenie, gdy, nie tylko mali, tancerze z radością prezentowali swoje nowe umiejętności. Ale również - na widowni, gdy wzruszeni rodzice oklaskiwali wszystkich głośnymi brawami. (sz)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie