Taborowych wspomnień czas

Sobotni wieczór (26.06) upłynął w Szczecinku pod znakiem muzyki romskiej, a stało się to za sprawą koncertu „Taborowych wspomnień czas”. Co prawda nie zapłonęły zapowiadane ogniska, ale atmosfera i tak była gorąca, pomimo chłodnego wieczoru. Na koncert przybyli fani muzyki romskiej którzy tańczyli i śpiewali wspólnie z artystami. Najbardziej podobały się piosenki w stylu biesiadnym.
Podczas koncertu usłyszeliśmy zespoły – Cierhaj, Hitano, Elenę Rutkowską  i Cygańskie Czary, Tatra Romę z Mikoszem Deki Czureją oraz Bogdana Trojanka i Terne Roma. Prawdziwy fenomen i Król Czardasza, jakim jest Mikosz Deki Czureja, zaprezentował mistrzostwo gry skrzypcowej. Jego ilustracyjna muzyka obrazująca odgłosy przyrody - śpiew ptaków i czardasze, słusznie stawiają go w pierwszym rzędzie najlepszych skrzypków świata.
Wszyscy z niecierpliwością oczekiwali jednak na nasz lokalny zespół - Terne Roma. Zespół posiada już w Szczecinku wierną publiczność, która nagrodziła występy brawami. Koncert, wspólnie z Bogdanem Trojankiem, prowadził Michał Fajbusiewicz (znany z telewizyjnego programu 997) oraz Zofia Czernicka.
- Jestem zadowolony dlatego , że publiczność miała uśmiech na twarzy – po koncercie powiedział lider Terne Roma, Bogdan Trojanek. – Jeżeli oni się bawili, to ja też dobrze się z nimi bawiłem. Miałem jednak obawę, bo dzieje się wiele koncertów w Szczecinku, że mogą nie przyjść. Okazało się, że ludzie lubią cyganów i lubią muzykę cygańską, która niesie miłość i dobroć. Jeśli chodzi o festiwal romski w Szczecinku to powiem, że w Szczecinku jest fajna publiczność. A telewizja lubi publiczność. Jest szansa zrobienia festiwalu romskiego w Szczecinku.
Wszystkie te romskie koncerty nie mogą być nieudane – podsumowuje z kolei Zofia Czernicka. – Uważam, że tak jest, bo to wspaniała muzyka, która idzie z serca. Jest sama w sobie wielką miłością. Romowie nazywają mnie biała siostrą. Jeżeli kogoś polubią, to do gońca życia ma się gwarancję, że ma się wśród nich przyjaciół. (is)