
Czapki, bluzy z kapturami, charakterystyczne spodnie – tak wygląda przeciętny słuchacz muzyki hip hop. Ale hip hop, poza ubiorem, manifestowaniem przynależności do danej subkultury to także sztuka i styl życia. To muzyka, taniec, graffiti i - co wielu zadziwia - także walka ze wszelkiego rodzaju złem, które zagraża współczesnej młodzieży. O utożsamiających się z kulturą hip hop-u, chociażby z uwagi na ich wygląd zewnętrzny czy malowanie ścian spray’em powstało wiele stereotypów. Przypisuje się im głównie propagowanie używek, lansowanie pustych tekstów piosenek. Tymczasem często ci, którzy na scenie odnieśli sukces, organizują spotkania dla młodzieży, aby zaszczepić w młodych inicjatywę, wiarę w swoje możliwości, pomóc w odnalezieniu sensu istnienia, odciągnąć od zagrożeń. Z taką swoistą misją, podobnie jak rok temu B-boy Kwiat, do Szczecinka w ramach spotkania „Sztuki różne” zorganizowanego przez szczecinecki SAPiK, przyjechał Rahim, muzyk popularnego niegdyś zespołu Paktofonika, obecnie współtwórca i wykonawca w zespole Pocahontas: –Obok muzyki, breakdance, graffiti, diżejingu jest też wiedza, która przenosi wartości hip hopowe, bardzo potrzebne, zwłaszcza młodym ludziom, którzy zamiast zatracać się w używki mogą spotykać się na specjalnych świetlicach i szkolić swój warsztat, rozwijać swoje umiejętności. Tu nie chodzi tylko o rozwój w rytm muzyki hip hop. Na przykładzie szczecineckiej świetlicy widzimy, że chłopaki ćwiczą jumpstyle. Ważne by młodzi mogli mieć warunki do samorozwoju, aby ktoś się nimi zainteresował – wytłumaczył swoje przesłanie Rahim.
Zainteresowanie młodzieży muzyką hip hopową jako sztuką przeszło oczekiwania organizatorów. W budynku SAPiK-u przy ulicy Kilińskiego zebrała się całkiem duża liczba młodzieży. Niektórych z nich zainteresowały także szkice i inne prace, wykonane przez uczestników warsztatów plastycznych. (ew)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten Cały Dj może i brzmi zbyt dumnie... ale pewnie żal wam tyłki ściska, że nie macie tak wielkiej siły przebicia:)
Niesamowity koleś, który chociaż coś robi dla Was. Ksywka jak Ksywka.
Jak usłyszałem ksywkę Big Dabliu "Big W", to omało nie spadłem z fotela. Co za (...) !?