
Na terenie działania Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinku dokonano makabrycznego znaleziska.
W Nadleśnictwie Łupawa natknięto się na ciało żubra z odciętą głową. Odkrycia dokonali przypadkowi mieszkańcy. Ciało zwierzęcia nosi ślady postrzału. Zaalarmowany nadleśniczy od razu poinformował policję, która w tej chwili prowadzi intensywne działania.
- Stanowczo potępiamy tego typu działanie, to karygodne
- mówi rzecznik RDLP Marek Stasiuk. - Żubr To gatunek chroniony o który nasi leśnicy troszczą się szczególnie. Mam nadzieję, że działania policji szybko doprowadzą do wskazania sprawcy tego czynu.
Obraz diapicard z Pixabay
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Żubra się pije, ale nie zabija!
Jakiś Niemiec przyjechał ostatnio na polowanie?
Bydlaki w ciapkach bez serc
Złapać bydlaka, i zrobić dokładnie to samo
ludzie to najgorsze stworzenia - bynajmniej potrafią nimi być
.ebani myśliwi i ich chora potrzeba posiadania trofeów...☹ Liczę na odnalezienie ulonga i wymierzenia mu adekwatnej kary do czynu.
I zawiśnie jako trofeum nad czyimś kominkiem.
A co z szynkami i boczkami?
Jezioro Remierzewo od strony miejscowości Wilcze Laski przy brzegu leży ogromny Jeleń z obciętą głową
Ani myśliwy ani wędkarz ani rolnik hodowca nie zabija zwierzaka, żeby mu obciąć głowę i zmarnować. To trafia na stół.
Nie będzie winnego, jeśli wywodzi się z Pzł, ewentualnie działa w w kruchcie.
Koleżanka pani oseł.
Łby powinny polecieć, ale inne, ludzkie. Czas na łowy