
We wrześniu ubiegłego roku, na zaproszenie Burmistrza Szczecinka Jerzego Hardie-Douglasa, Szczecinek gościł grupę studentów wydziału architektury Politechniki Poznańskiej, którzy w ramach warsztatów ćwiczeniowych mieli opracować architektoniczne koncepcje zagospodarowania poszczególnych rejonów naszego miasta.
- Możemy juz przedstawić kilka z nadesłanych do nas prac projektowych, które zrealizowane zostały przez młodych architektów - mówi "Tematowi" Tomasz Czuk, rzecznik prasowy Urzędu Miasta i dodaje: - Jak powiedział burmistrz, "Idea naszego pomysłu była prosta. Większość tych młodych ludzi nigdy nie była w Szczecinku i ma świeże spojrzenie na nasze miasto, co zresztą widać po nadesłanych do nas projektach. Są odważne, świeże i godne uwagi".
Studenci zapoznali się z planami zagospodarowania przestrzennego miasta oraz odwiedzili kluczowe dla miejskiej architektury obiekty. Były wśród nich okolice Placu Wolności, "deptaka", czyli ulicy 9 Maja, jak również Mysia Wyspa oraz tereny znajdujące się w pobliżu wieży Bismarcka.
- Przedstawiamy Czytelnikom "Tematu" wybrane koncepcje zagospodarowania miejskiej przestrzeni i z niecierpliwością czekamy na kolejne prace poznańskich studentów - dodaje T. Czuk. (sw)
Foto: Urząd Miasta Szczecinek. Do pobrania także w wysokiej rozdzielczości (archiwum .zip)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Sądząc z przedstawionych projektów, młodzi architekci zajmowali się głównie centrum miasta, traktując dość bezceremonialnie otoczenie ratusza. Szkoda, że nie udało się ich zainteresować aktualnym problemem miasta - koniecznością znalezienia nowej lokalizacji pomnika p. Giedrysa, wobec brutalnej ekspansji młodego biznesu w zabudowę centrum miasta. Może młodzi podpowiedzieliby miastu optymalne rozwiązanie problemu? Szkoda byłoby, żeby ten pomnik gdzieś nam się schował...
Tylko jeden z tych projektów jako tako wygląda - jest to projekt ostatni... Może dlatego, że podobną realizację widziałem i nie tylko ładnie wyglądała, ale była praktyczna... Oczywiście wszystko jest kwestią gustu, ale proponowałbym na drugi raz - poprosić o projekt na bazie najlepszego architektonicznie budynku w okolicy - czyli ratusza... I na jego bazie skomponować resztę otoczenia, tak, aby wyeksponować te obiekty na które warto popatrzeć: ratusz (duży kościół, szkołę muzyczną)... PS: mam nadzieję, że Pan JHD zanim wyda zabierane mieszkańcom kolejne miliony najpierw zrobi kosztorysy a później referendum.