
Szczecineckie Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej już od kilku lat boryka się z problemami finansowymi, zamykając każdy kolejny rok ujemnym bilansem. Do listy kłopotów, oprócz stanu konta spółki, można doliczyć jeszcze problemy z pracownikami, którzy coraz głośniej domagają się odwołania prezesa PKS-u oraz grożą protestami (więcej na ten temat pisaliśmy w artykule „PKS przeżywa trudne chwile. A Włosi nie płacą” http://temat.net/aktualnosci/21125/PKS-przezywa-trudne-chwile.-A-Wlosi-nie-placa).
Okazuje się, że do tej listy możemy także dopisać problemy z nierentownością wybranych połączeń. Aby dłużej nie dokładać do kursów, które nie cieszą się zainteresowaniem pasażerów i wymiernym „obłożeniem”, postanowiono zawiesić wybrane połączenia.
Od niedzieli, 1 marca w trasę nie wyruszą cztery autobusy. Zawieszonych zostało łącznie sześć kursów: o godz. 20.30 z Koszalina do Szczecinka; o godz. 17.15 ze Szczecinka do Wilczych Lasek oraz połączenie powrotne o godz. 17.35; o godz. 15.20 z Czaplinka do Barwic oraz połączenie powrotne o godz. 17.35; o godz. 8.35 ze Szczecinka do Wojnowa.
Zmiany czekają też w rozkładach jazdy połączeń, które uchroniły się przed likwidacją. Od 1 marca inaczej pojadą autobusy: kursujący do tej pory o godz. 15.50 ze Szczecinka do Barwic wyruszy teraz w trasę 10 minut wcześniej (o godz. 15.40) oraz ten rozpoczynający dotychczas trasę o godz. 12.40 z Barwic do Szczecinka teraz ruszy w drogę o godz. 12.10.
Niektóre połączenia uległy też skróceniu, aby uniknąć przejazdu na tych mniej rentownych odcinkach trasy. Autobus odjeżdżający o godz. 10.55 ze Szczecinka do Bioałowąsu, zakończy trasę w Barwicach. Podobnie kurs o godz. 6.25 z Połczyna Zdroju do Szczecinka, od marca będzie będzie teraz kończył sie w Barwicach. Również połączenie o godz. 18.25 ze Szczecinka do Koszalina ulegnie zmianie - autobus zakońćzy kurs w Bobolicach.
Uszczuplenia nie uniknęły także połączenia o godz. 13.30 ze Szczecinka do Szczecina oraz powrotny kurs na tej trasie o godz. 18.10. Wraz z początkiem kolejnego miesiąca autobusy wyjadą w drogę jedynie w weekendy, od piątku do poniedziałku.
Czy tego typu oszczędności wynikające z ograniczenia liczby nierentownych przejazdów poprawią sytuację finansową spółki i spowodują, że kolejny bilans na koncie będzie bardziej optymistyczny? Tego dowiemy się najpewniej w kwietniu, kiedy poznamy kwartalne wynik finansowy PKS-u.
(mg)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A starostwo dalej chce bawić się w sponsora ....Skoro PKS przycina kursy na terenie powiatu - to może starostwo zacznie dotować prywatnych przewoźników , którzy wożą lub zechcą wozić ludzi na naszym terenie , zamiast kolejny raz reanimować trupa? Co z tego, że utopią jakieś pieniądze , które posłużą Włochom - a nie nam ? To nie są pieniądze starosty - to pieniądze mieszkańców , pieniądze z naszych podatków . Nie chcę być sponsorem italiańca ( który zresztą zalega z zapłatą za usługi i tym samym pogłębia deficyt PKS-u - odsetki itp. ) . Chcę natomiast dojechać normalnie do pracy , szkoły, czy urzędu . Albo z wizytą do krewnych , albo po zakupy ... . I to dojechać w NORMALNYCH warunkach , a nie na kolanach współpasażera , ściśnięta jak szprotka w puszce ( np. poranny kurs busem ze Szczecinka do Barwic o godz 6,25 ....)
A co z Żółtnicą , jeżeli nie pojedzie o 8,30 do Wojnowa to my nie pojedziemy o 9.25 do Szczecinka i jak się dostać do lekarza , załatwić sprawy urzędowe nie mówiąc o zakupach. Zostaje nam jedno połączenie o 7.10 to może całkiem wieś zaorać,co się dzieje dlaczego się cofamy zamiast iść do przodu??????
Tarmno - gm.Barwice , powiat Szczecinek - już odcięte od świata . Kompletnie ! Może zamiast w starostwie w Szczecinku da się niektóre sprawy załatwić w Mediolanie !