Szczecineccy Ormianie obchodzą Dzień Pamięci

Spotykają się już nie pierwszy raz. Zazwyczaj bywa to impreza rekreacyjno-sportowa, lecz dzisiaj (23.05) w sobotnie południe było zupełnie inaczej. U podnóża Zamku Książąt Pomorskich zgromadziła się licząca kilkadziesiąt osób diaspora ormiańska, aby właśnie tutaj przypomnieć nielicznie przybyłym pozostałym mieszkańcom Szczecinka, ich narodową tragedię sprzed stu lat. Dzień Pamięci Ormian rozpoczął się  mszą św. w pobliskim kościele Mariackim, którą odprawił w obrządku ormiańskim przybyły na tę okoliczność duchowny tego obrządku. Po jej zakończeniu uczestnicy niosąc transparenty – „Nie o zemstę lecz o pamięć wołają ofiary”, „Nie uprawiajmy polityki na grobach”, „Im więcej pamiętamy, tym bardziej stajemy się silniejsi” przeszli pod zamek. Wszyscy mieli przypiętą na piersi fioletową niezapominajkę –  symbolizującą pamięć oraz żądanie sprawiedliwości. Tutaj też, na tarasie pełniącym rolę sceny, zaprezentowano piosenki, utwory fortepianowe, a także utwory grane na duduku - ormiańskim instrumencie narodowym. Wykonawcami byli członkowie szczecineckiej diaspory ormiańskiej. Wszystkie utwory zostały wykonane w sposób wręcz mistrzowski.

 Jak powiedział Jurij Khurshudyan, w Szczecinku mieszka ok. 20 ormiańskich rodzin. On sam przyjechał do Szczecinka przed 20 laty. Dzieci czują się jak u siebie, bo dla nich jest to ich ojczyzna. Jak zaznaczył, ten rok jest szczególnie ważny, bowiem właśnie w tym roku minęło 100 lat od tureckiego ludobójstwa Ormian. Uroczystości z tej okazji odbywają się na całym świecie. Ormianie chcą, aby świat poznał prawdę o pierwszej w XX wieku eksterminacji narodu. Chcą, aby Turcy powiedzieli - przepraszamy.

Na szczecinecką uroczystość przyjechał Edgar Ghazaryan, ambasador Republiki Armenii.

- Pragnę wyrazić wdzięczność organizatorom i uczestnikom tej uroczystości – mówił w swoim wystąpieniu ambasador. - To była jedna z największych zbrodni przeciwko ludzkości, która - jak powiedział papież Jan Paweł II - stała się powodem nowych zbrodni i tragedii w innych częściach świata i innych narodów. Chcemy uczcić pamięć ofiar ludobójstwa i walczyć o uznanie i potępianie ludobójstwa. …Polski Sejm przyjął uchwałę potępiającą ludobójstwo Ormian już jesienią 10 lat temu.  Chcę podziękować władzom miasta, zwłaszcza panu burmistrzowi, nie tylko za patronat dzisiejszej uroczystości, ale także za udzielone wsparcie i przyjaźń.

- Pan ambasador jest pierwszy raz w Szczecinku i mam nadzieję, że nie ostatni – powiedział burmistrz Jerzy Hardie-Douglas. - Nie mógłbym odmówić uczestnictwa w państwa uroczystości nie tylko dlatego, że mamy w Szczecinku dużą diasporę Ormian. Chcę was zapewnić, że jesteście w Szczecinku bardzo mile widziani, świetnie się asymilujecie - jesteście naszymi przyjaciółmi. Z podziwem patrzę , jak radzą sobie tutaj chodzący do szkół młodzi ludzie, osiągając najlepsze wyniki. Patrzę z podziwem, jak zdolną macie młodzież. Właściwie  w każdej dziedzinie i w sporcie, i muzyce osiągacie fantastyczne wyniki. Ormiańskie dzieci osiągają lepsze wyniki w nauce, niż młodzież polska. Gratuluję wam. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że mieszkacie w Szczecinku. (…) Nasza historia tak bardzo jest podobna do Waszej, że nie sposób w setną rocznicę eksterminacji narodu ormiańskiego nie być z Wami. Dokładnie to samo było z Polakami. Cieszę się bardzo, że możemy o tych trudnych sprawach mówić.

Na zakończenie uroczystości w Galerii Zamek zaprezentowano wystawę fotograficzną przestawiającą w licznych zdjęciach i dokumentach tragiczne wydarzenia z 1915 roku.  (zet)