
Sobotni (7 września) Jubileusz XX-lecia reaktywacji Szczecineckiego Bractwa Kurkowego miał bardzo uroczysty charakter. Wszystko rozpoczęło się od mszy świętej w Kościele pw. NNMP. Potem był przemarsz ulicami miasta, podczas którego grubo ponad stu braci zaprezentowało się mieszkańcom w starodawnych kontuszach i strojach organizacyjnych.
– Frekwencja w obchodach przekroczyła nasze najśmielsze oczekiwania. Przyjechały do nas delegacje 20 aż bractw z różnych regonów kraju, głównie północnej Polski- mówi Tematowi kronikarz szczecineckiego bractwa, Edward Bielewicz.- Przyjechali min. przedstawiciele bractw z: Gryfina, Wolina, Czarnego, Tarnowa Podgórnego, Gdyni, Wejherowa, Piechcina, Starogardu, Torunia., Kościerzyny, Chojnic, Margonina, Nakła, Gołańczy, Sępólna Krajeńskiego. Dotarli do nas także bracia z Niemiec z Kirchgellersen. Ich bractwo liczy już 100 lat - dodaje kronikarz.
Przemarsz zakończył rejs statkiem, który dowiózł uczestników na Strzelnicę Miejską. Rozegranych zostało kilka konkursów strzeleckich. Była to min. rywalizacja o Miecz Warcisława IV, o Tarczę Królewską czy Tarczę Bracką oraz turniej młodzieżowy. Większość gości obchodów czuła się znakomicie, chwaląc sobie organizację i dobrą zabawę.
- Bardzo ciepło nas przyjęto, fajna organizacja. Życzymy sobie więcej takich spotkań - stwierdziło zgodnie trzech braci z Wolina - Leszek Branicki, Tadeusz Łopata i Edward Andrzejczyk.
Na imprezie bawili się i strzelali bracia, ale były też siostry kurkowe, które również chwaliły organizacje i przyjęcie.- Przepięknie zorganizowana impreza. Wszystko dograne. Cała uroczystość nawiązuje do tradycji i historii. Piękna rekreacja na świeżym powietrzu- powiedziały nam Jola Branicka i Maria Łopata, obie z Wolińskiego Bractwa Kurkowego.
Wśród gości jubileuszu był bardzo utytułowany, trzykrotny Mistrz Europy Bractw Kurkowych, Jarosław Czyżewski ze Starogardu.
- Wspaniała impreza, dużo atrakcji. W Szczecinku byłem już w roku ubiegłym i będę się teraz starał częściej przyjeżdżać- powiedział Tematowi pan Jarosław.
Jerzy Kwiatkowski z Torunia chwalił również organizację i żałował, że nie mógł zostać na wieczornym balu.- Fajny był rejs statkiem. Duża frekwencja, ciekawe nagrody. Szkoda, że musimy wcześniej wyjeżdżać.
Całe obchody to głównie dobra zabawa, okraszona kilkoma konkursami strzeleckimi, których zwycięzcami zostali:
Miecz Warcisława- Jarosław Czyżewski (Starogard Gdański); Tarcza Bracka- Aldona Sambor- Sochaczewska (Kościerzyna); Tarcza Królewska- Jarosław Czyżewski (Starogard Gdański); Kur- Zbigniew Madej (Sępólno Krajeńskie).
Jubileusz zakończył wieczorny bal wszystkich uczestników. (zp)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie