Studenci będą w Szczecinku dłubać w drewnie

Studenci Akademii Sztuk Pięknych pokochali Szczecinek. Za kilka tygodni przyjadą nad Trzesiecko, aby tak jak podczas minionych wakacji, inspirować się unikalnym położeniem miasta wśród jezior i zieleni. Odbywający się co roku plener artystyczny, bo o tym wydarzeniu mowa, tym razem będzie miał zupełnie odmienioną formułę. Studenci, zamiast rzeźbić w kamieniu czy malować obrazy, będą teraz… „dłubać w drewnie”. Efekty ich pracy poznamy latem.
- Ponownie nawiązaliśmy współpracę z Akademią Sztuk Pięknych w Warszawie – wyjawił „Tematowi” Kamil Klimek, dyrektor Samorządowej Agencji Promocji i Kultury. – Tym razem nasz wspólny projekt, polegający na realizacji pleneru artystycznego w Szczecinku, będzie rozłożony na kilka lat. Całość będzie przebiegać pod hasłem „Woda, ziemia, powietrze – nieskończoności przyrody”. W tym roku odbędzie się pierwsza część tego cyklu, pt. „Woda”.
Tegoroczny plener artystyczny odbędzie się w dniach 6-19 lipca. – Będziemy gościć 10 studentów i łącznie ma powstać 10 rzeźb – tłumaczy dalej Kamil Klimek. – Uzgodniliśmy, że połowa rzeźb ma powstać metodą tradycyjną. Oznacza to, że studenci otrzymają bale drewna i będą sobie w nich „dłubać”. Kolejna piątka powstanie w konwencji niestandardowej. Innymi słowy, będą to instalacje, złożone z belek, desek lub innych elementów drewnianych. Nad pracą studentów będą czuwać ich opiekunowie: dr Marek Kowalski i dr Grzegorz Witek.
Jak poinformował nasz rozmówca, efekty pracy uczestników tegorocznego pleneru nad Trzesieckiem poznamy 19 lipca. Podczas trwania Art Pikniku odbędzie się uroczysty wernisaż, na którym wszyscy mieszkańcy Szczecinka, a także goszczący w mieście turyści będą mogli podziwiać nowo powstałe szczecineckie rzeźby. (sz)

foto: archiwum