
Na ten dzień cała Polska czekała całe 12 lat. We wtorek (19.06) reprezentacja kraju w piłce nożnej rozegrała swój pierwszy mecz na Mistrzostwach Świata w Rosji, gdzie przeciwnikiem był Senegal. Tego dnia, szczecinecka Strefa Kibica przy Zamku, wypełniła się po brzegi - brakowało wolnych miejsc.
Już długo przed meczem strefa powoli się zapełniała. Tuż przed pierwszym gwizdkiem zrobiła się dosłownie biało-czerwona. Nie brakowało flag, szalików, koszulek, pomalowanych twarzy. Wszyscy kibice reprezentacji odśpiewali wspólnie hymn narodowy i żywiołowo dopingowali podopiecznych Adama Nawałki, wierząc w dobry wynik rywalizacji z Senegalem.
Kibice w Szczecinku zostali na Strefie Kibica do samego końca, mimo przegranej reprezentacji Polski 1-2. Na każdą okazję czy bramkę każdy kibic żywiołowo reagował, używając przy tym niejednokrotnie bardzo niecenzuralnych słów. I trudno się temu dziwić.
Kolejny mecz na Mundialu w Rosji reprezentacja Polski rozegra w niedzielę (24.06), kiedy to rywalem będzie drużyna Kolumbii.
Patryk Witczuk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Mam pytanie co do pękania w szwach strefy kibica. Po co na osiedlu zachód jest duży plac koncertowy. Nie można było ustawić tam strefy kibica, bo i więcej miejsca i bezpieczniej. Nikt nikomu nie przeszkadza. Chyba że jak ktoś mi podpowiedział, zrobiono to tam aby tzw elita władzy mogła po hrabiowsku na wygodnych fotelach oglądać mecz z tarasu hotelu Zamek. Można wtedy z góry popatrzyć na plebs i nie trzeba się z nim blisko bratać.