Pogoda teraz: 16°C | zachmurzenie duże
Reklama
Stare meble w centrum Szczecinka. Czytelnik: To nasza wizytówka, czy nowa moda?
24/08/2021 10:43
Stara kanapa, fotele, krzesła, dywany, wieszaki czy wszelkiego rodzaju półki i szafki - te oraz wszystkie inne wielkogabarytowe rzeczy, które zaczęły być zbędne, powinny trafić na śmietnik. Pozostawione same sobie na podwórku, pod blokiem bądź pod drzewem, potrafią zepsuć nawet najładniejszą miejską przestrzeń. Tak jest w przypadku ul. Mariackiej i Bartoszewskiego w Szczecinku.
Od paru tygodni dosłownie w ścisłym centrum miasta można napotkać na pozostawione stare meble. Prawdopodobnie porzuconymi gabarytami już zainteresowali się “niechciani lokatorzy”. Mieszkańcy domów, przy których ktoś pozostawił stare meble, stracili cierpliwość i mają tej sytuacji dość.
Od trzech tygodni w centrum miasta zalega kanapa i fotel
- sygnalizuje w swojej wiadomości przesłanej do naszej redakcji jeden z mieszkańców wspomnianych ulic.
Kto jest odpowiedzialny za usunięcie tych gabarytów? To już trzy tygodnie, gdy miejscowe menelstwo urządza tam libacje
- zwraca uwagę nasz Czytelnik.
To ścisłe centrum miasta, a więc nasza wizytówka. Chyba że to nowa moda popandemiczna w stylu “Idźmy na ulicę”
- zastanawia się autor wiadomości.
Warto nadmienić, że być może wkrótce prośba naszego Czytelnika o uprzątnięcie terenu zostanie wysłuchana i cierpliwość mieszkańców nie będzie musiała być już dłużej wystawiana na próbę. Trwa właśnie zbiórka odpadów wielkogabarytowych, zorganizowana przez PGK w Szczecinku. Usuwanie gabarytów z terenu, o którym mowa, zaplanowano na środę, 25.08.
A może zbiórki odpadów wielkogabarytowych powinny odbywać się w Szczecinku znacznie częściej?
Foto: Czytelnik
Dział „Ludzie mówią” przygotowywany jest wyłącznie w oparciu o Państwa sygnały! Wystarczy skontaktować się z nami przez Facebooka (https://www.facebook.com/temat.szczecinek) lub wysyłając e-mail: redakcja (@) temat.net. Można też oczywiście zadzwonić: 94 372 02 10.
Aplikacja temat.net
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Temat Szczecinecki Temat.net
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 1
- Dom i ogród 39
- Nieruchomości 36
- Motoryzacja 32
- Usługi i firmy 15
- Praca 12
- Różne 7
- Dla dzieci 5
Reklama
Reklama
To zapraszam reporterów na plac zabaw obok - ten ogrodzony za szlabanem - zobaczycie wystające 20cm ponad ziemię studzienki! To teraz pytanie - co się stanie jak dziecko się tam przewróci i uderzy w to np. głową? Kto odpowie za taki "wypadek"? Czy to jest bezpieczna przeztrzeń dla dzieci ? Przecież to jest kryminał dla kogoś kto tym zawiaduje w razie wypadku. Po za tym nie ma tu żadnego regulaminu - tzn. można drzeć się na całe gardło - co też powinno być jakoś regulowane. Oczuwiście koty nadal załatwiają się w piaskownicy gdzie się bawią dzieci bo nie chciało się "inwestorowi" zrobić bramek z zamykacjącą sprężyną.
Mieszkańcy nie respektują terminów zbiórki odpadów wielkogabarytowych, potrafią na drugi dzień po terminie wystawić zbędne rzeczy, a później mają pretensję do zarządcy że nie wywozi. Dodatkowa wywózka takich odpadów pociąga za sobą wzrost kosztów utrzymania , a w konsekwencji podwyżki czynszu. Znowu będziemy narzekali że zarządzający podnoszą opłaty. Już nie raz pisałam o śmietniku przy ulicy Wiśniowa/Drahimska. Tu to jest horror , współczuję mieszkańcom z budynku Drahimska 2 , którzy muszą podziwiać z okna tan bałagan. Tam porządek jest tylko w dniu w którym jest posprzątane. Po paru godzinach znowu pojawiają się jakieś stare rupiecie, opony, kartony, ostatnio worki z zaprawą. Zawsze zastanawiam się dlaczego nie zostanie to połamane, podarte i wrzucone do śmietnika tylko zostawione obok. Dla kogo???? W nawiązaniu do artykułu te wystawione meble to "wersal "w porównaniu z tym co opisuję.
Też to obserwuję na os. zachód. Stare meble wystawiane są bez względu na kalendarz wywózki. Najczęściej w piątek wieczorem. Ktoś powiedział, że to sataniści. żeby w niedzielę był syf. Tak sobie myślę, że dużo w tym racji.
Na szczęście usunięto wreszcie obrzydliwe, śmierdzace śmietniki z deptaku naprzeciw dworca PKP. To dopiero była wizytówka miasta.
szkoda że mówiąc o śmieciach nie patrzymy skąd one pochodzą. np. wody 200ml ? Jogurt 150ml ? Chleb w folii? Serki w plastiku ? To nie można zrobić tylko i wyłącznie wody 2l i jogurtu 750mln ? W dodatku kiedy w końcu butelki PET będą zwrotne ? O pakowaniu w papier zamiast w folię tęż można wiele napisać. np. w marketach - papier na pieczywo z wstawką z folii - jak to potem wyrzucić ? Ciąć i segregować ? Popatrzcie jacy ci nasi politycy to skrzyżowanie Nikodema Dyzmy z Sąsiadami (ta bajka o dwóch typach co wciąż coś naprawiali) - nic nie umieją dobrze zrobić. Mineło ponad 30 lat od transformacji a oni wracają powoli co socjalizmu. To jest dramat.
Masz łeb chłopie. 750 ml jogurtu - jak mam to zjeść (na raty przez 5 dni po 150 ml)??? Też jesteś bohaterem z Sąsiadów, tylko nie na świeczniku...
Zapraszam na skwer przy ulicy Warcisława obok przychodni lekarskiej. Dawniej piękne, urokliwe miejsce od kilku dni zamienione w koczowisko i noclegownie dla bezdomnych i pijaczków. Ale czy to kogoś w tym mieście interesuje?
Dzisiaj mieli wywozic te gabaryty? Tak jak staly tak stoja dalej.
To ja zapraszam na podwórko od strony na wyszyńskiego zamówienia czepia się zabawek ze dzieci rozwalił a co z tymi ohydnymi smierdzacymi śmietnikami ,lepiej niech syf będzie jak dzieciakom płać zabaw zrobić