Reklama

„Sprawy doktora Grobelnego” ciąg dalszy – w ratuszu odbyła się konferencja (video)

10/03/2011 16:22


 
 Po zwołaniu wczorajszej konferencji na reakcję nie trzeba było długo czekać. Dziś (10.03) o godz. 12.30 w ratuszu ze szczecineckimi mediami spotkali się: burmistrz Jerzy Hardie-Douglas, starosta Krzysztof Lis oraz prezes spółki Podimed, Paweł Szycko. Tematem spotkania była tzw. „sprawa doktora Andrzeja Grobelnego”.
   Konferencję otworzył burmistrz: - Ponieważ pan Grobelny sporą część swojej konferencji poświęcił mojej osobie, chciałbym się do tych zarzutów odnieść. Przedstawię obecnych tutaj Mira, Rycha i Zdzicha. Czyli układ – „Ośmiornicę szczecinecką”, ludzi, którzy trzęsą Szczecinkiem, uprawiają partyjnictwo i którzy zmówili się przeciwko doktorowi Grobelnemu, niezależnemu ekspertowi (…). Oczywiście jest to żart.
   - Rzeczywiście pracowałem w Podimedzie – zaznaczył dalej burmistrz. – Nie jest prawdą to, co powiedział pan doktor Grobelny, że pracowałem w Podimedzie w 2009 roku. Trzeci rok w żaden sposób nie jestem związany z Podimedem. W 2009 roku w piśmie, które cytuje pan Grobelny i które wisi na stronach miasta, jest napisane, ile zarobiłem poza pracą w ratuszu. Tam pojawia się nazwa Podimed. Chodzi jednak o pieniądze z nadlimitów, które zostały mi wypłacone w 2009 roku, gdy już nie byłem związany z firmą, ale firma miała zobowiązania wobec mnie. Kiedy pojawiły się plany otwarcia okulistyki, nie byłem już w żaden sposób związany z Podimedem. Nie byłem, nie jestem – nie jestem też żadnym cichym udziałowcem, nie jestem w żaden sposób zainteresowany finansowo, aby Podimedowi się powiodło. Aczkolwiek trzymam za Podimed kciuki, bo spółka zwiększa dostępność do usług zdrowotnych na terenie Szczecinka i powiatu. Moim zadaniem, jako burmistrza jest zapewnienie mieszkańcom jak najszerszego dostępu do opieki zdrowotnej i wszystkich specjalistów. Gdyby nie moje rozmowy z NFZ, nie byłoby nefrologii, nie byłoby sztucznej nerki, kardiologii, prawdopodobnie nie byłoby też zwiększonego kontraktu na szpital w Szczecinku. To, że jestem lekarzem, uważam za normalne. Nie opiniowałem negatywnie tego, że pan Grobelny również prowadzi taką praktykę. Naganne było natomiast to, że w pewnym momencie pan doktor Grobelny wykorzystał instrumenty, żeby utrącić konkurencję.
   W dalszej części spotkania głos zabrał starosta Krzysztof Lis. Starosta, chcąc odnieść się do zarzutów stronniczości, tłumaczył, jak według prawa następuje odwołanie i powołanie Powiatowego Inspektora Sanitarnego. Starosta przekonywał też, że w konflikcie, w jaki pan Grobelny wszedł z WIS, nie ma bezpośredniego związku z oddziałem chirurgii oka. Zdaniem Krzysztofa Lisa, doktor Grobelny, aby nie wywoływać podejrzenia o stronniczość lub interesowność, powinien sam zrezygnować z prowadzenia sprawy Podimedu. – Pan Grobelny zarzucał mi, że próbowałem „przepchnąć” temat oddziału okulistycznego – powiedział K. Lis. - To jest absurd. Starosta ma dbać o zabezpieczenie świadczeń medycznych. Wszyscy wiemy, jaka jest dostępność do tych świadczeń jeśli chodzi o okulistykę. Obowiązkiem starosty i burmistrza jest to, aby powstawały nowe podmioty. Ja byłem zwolennikiem lobowania wobec kardiologii, stacji dializ, oddziału psychiatrycznego „Salus”, „Patronki”. Czy to znaczy, że starosta ma jakikolwiek interes w tym, aby te podmioty funkcjonowały? Ja w żadnym z tych podmiotów nie mam udziałów, akcji i żadnej możliwości zatrudnienia. Absurdem jest również to, że Powiatowy Inspektor Sanitarny mówi, że starosta naciska na WIS w sprawie odsunięcia powiatowego. WIS od sprawy z wydaniem opinii odsunął całą powiatową inspekcję. W obawie, że mógłby nastąpić jakiś nacisk. Od decyzji WIS zażalenie nie przysługuje. Tak jest napisane w treści postanowienia. Mimo to, doktor Grobelny wystosował pismo do Głównego Inspektora Sanitarnego, które można traktować jako donos na insp. wojewódzkiego. Co jest jeszcze niewłaściwe. Pan Grobelny, kierując to pismo, wskazuje w nim, że szczecinecki szpital nie odpowiada warunkom sanitarnym. Gdy zmieniła się ustawa, z dniem 1 stycznia 2010 wszystkie jednostki powiatu, w tym szpital, są nadzorowane przez WIS. Woj. inspekcja zaopiniowała pozytywnie program dostosowawczy szczecineckiego szpitala do rozporządzenia ministra zdrowia. W programie dostosowawczym nie ma ani słowa o tym, co podnosi Grobelny w piśmie do GIS. W mojej opinii doktor Grobelny miał możliwość wyartykułowania tych wątpliwości przy opiniowaniu programu. W tym wypadku nie skorzystał z tego prawa.
   W konferencji uczestniczył także prezes Podimedu. Paweł Szycko przypomniał, że pełne wyjaśnienie w poruszanej sprawie zaprezentował na łamach aktualnego Tematu Szczecineckiego. (sz)



Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do