
Do tej pory dojazd do firm położonych w strefie przemysłowo–składowej w Turowie prowadził bezpośrednio od krajowej jedenastki. Teraz, po wybudowaniu obwodnicy, droga dojazdowa wydłużyła się wielokrotnie i prowadzi przez nowe rondo na skrzyżowaniu z drogą powiatową w kierunku Omulnej. Nowa asfaltowa droga na wysokości strefy przechodzi w drogę gminną o nieutwardzonej nawierzchni, której wylot znajduje się tuż przy wiadukcie w Miękowie.
Zdaniem właściciela Terbudu, a także innych funkcjonujących w tym miejscu firm, GDDKiA nie zrealizowała budowy obwodnicy zgodnie z programem funkcjonalno-użytkowym. Drogi dojazdowe zostały wykonane, jak to ujęto w piśmie adresowanym do GDDKiA, w „sprzeczności z PFU i koncepcjami ustalanymi wcześniej trasami”. Przedsiębiorcy powołują się na projekt koncepcyjny, w myśl którego od strony terenu przemysłowo–składowego, aż do nowego wiaduktu w Miękowie miała powstać droga wspomagająca o utwardzonej nawierzchni i tym samym dojazd zostałby mocno skrócony.
Powołując się na ustalenia pomiędzy gminą a GDDKiA, zdaniem przedsiębiorców, droga dojazdowa od strony Miękowa powinna również posiadać nawierzchnię asfaltową. W tej kwestii pomiędzy właścicielem Terbudu i GDDKiA, a także Urzędem Gminy Szczecinek od dłuższego czasu kwitnie niezwykle obfita korespondencja.
GDDKiA uważa, że przebieg dróg został - przed realizacją budowy obwodnicy - uzgodniony z gminą. Jak czytamy w piśmie z GDDKiA, dyrekcja przychylając się do wniosku gminy, spowodowała, że nowa droga pomiędzy strefą a rondem przed Turowem została wykonana w całości o nawierzchni bitumicznej.
W rozmowie z nami wójt Ryszard Jasionas przyznaje, że na etapie projektu koncepcyjnego zakładano realizację po obu stronach obwodnicy dróg wspomagających.
Spotkaliśmy się na naradzie omawiając koncepcję (w sierpniu 2016 r - dop. red.) i zaproponowałem, aby zamiast dwóch - wykonać jedną, z podwójną funkcją - jako dojazd i jako droga wspomagająca o utwardzonej nawierzchni. Ten pomysł na tym etapie został zaaprobowany. Okazało się, że moja propozycja wykraczała poza obszar (granice) terenu, na który była wydana decyzja środowiskowa. W ten sposób droga została zrealizowana tylko w części.
W ten sposób nowa droga o bitumicznej nawierzchni prowadzi od ronda przed Turowem aż do terenów przemysłowo-składowych, dokładniej do miejsca, gdzie przebiega granica obszaru, na który wydano zezwolenie środowiskowe. W tym też miejscu asfalt się urywa, przechodząc, aż do skrzyżowania za wiaduktem w Miękowie, w drogę o nieutwardzonej nawierzchni. Z pewnością droga dojazdowa do terenów przemysłowo - składowych od strony Miękowa byłaby nieporównywalnie krótsza.
Uwarunkowania środowiskowe były ustalane przez dwa - trzy lata. Wprowadzenie zmian spowodowałoby, że wykonawca nie byłby w stanie zrealizować inwestycji nawet do wiosny przyszłego roku
– argumentuje wójt.
Ponadto nie chciałbym dopuścić do tego, aby przez Miękowo przechodził ciężki transport. Droga prowadząca przez wieś jest już mocno zużyta ,a także zbyt wąska i niedostosowana do ruchu pojazdów ciężarowych
– uważa wójt. Z pewnością na tego typu rozwiązanie nie zgodziliby się także mieszkańcy.
Przypomnijmy, że docelowo to właśnie w Miękowie ma powstać węzeł komunikacyjny łączący S11 z krajową dwudziestką w Sitnie. Wylot łącznika ma być ulokowany tuż przy wiadukcie.
Odcinek ten został już ujęty w planie zagospodarowania przestrzennego gminy. Ma być wykonany tak, aby omijał wieś.
Do tej pory dojazd był od strony Turowa, teraz jest od strony ronda, a docelowo po wybudowaniu łącznika- przez wiadukt. Na potrzeby realizacji przemysłu w środowisku miejskim chcemy przeznaczyć ok. 30 ha pod zabudowę produkcyjno - przemysłową. Jego atutem będzie bliskość obwodnicy i dobrze skomunikowany teren. W tym miejscu powstanie rodzaj parku technicznego na wzór Goleniowa. To byłoby bardzo dobre rozwiązanie. Droga dojazdowa przebiega w tej chwili zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego
– dodaje nasz rozmówca.
(jg)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jak zwykle terbud kombinuje pod siebie.
a pod kogo ma kombinować? Pokaż mi grabie które grabią od siebie.
W Szczecinku zagościła moda na nowy performance pt."Obstrukcja POlityczna". Przechodzi się koło lokalnego radnego i mówi kwwwaaaaa. Później obserwuje się badany obiekt jak ten z przerażeniem w oczach szuka publicznego ustępu których u nas jak na lekarstwo.
Ciekawe do czego posłuży jeszcze nasza mała miejscowość szkoda że o mieszkańcach nikt nie pomyśli
Co w tym złego, że właściciele Terbudu dbają o swoją firmę? Dziwne byłoby gdyby nie dbali.
Niech zadba o ludzi którzy na niego robią.