Spirala zadłużenia. Co zrobić, by w nią nie popaść?

Perspektywa popadnięcia w spiralę zadłużenia spędza sen z oczu wielu pożyczkobiorcom. Na szczęście w wielu sytuacjach możesz tego uniknąć. Podpowiadamy jak.

Problemy ze spłatą zobowiązań mogą przytrafić się nawet najbardziej odpowiedzialnym kredytobiorcom. Mają różne przyczyny: od niespodziewanych, pilnych wydatków, przez utratę pracy, aż po nieprzemyślane decyzje i zaciąganie zbyt wysokich (lub zbyt wielu) pożyczek. Na szczęście równie wiele jest też sposobów na wyjście z tej sytuacji i poprawę swojej kondycji finansowej – między innymi pożyczki konsolidacyjne, o których więcej przeczytasz na moneystore.pl. Dużo lepiej jest jednak zapobiegać ewentualnym problemom i odpowiedzialnie pożyczać pieniądze.

Czy ja to spłacę?

Decyzja o zaciągnięciu pożyczki powinna być poprzedzona dokładnym przeanalizowaniem twojej sytuacji finansowej. Aby dowiedzieć się, czy spłata zobowiązania nie obciąży domowego budżetu, od sumy wszystkich dochodów odejmij stałe wydatki: czynsz, opłaty za media, ubezpieczenie, tankowanie auta i pozostałe cykliczne rachunki. Pamiętaj też o zarezerwowaniu kwoty na niewielkie, niespodziewane wydatki. Wynik tego działania to suma, którą możesz przeznaczyć na spłatę pożyczki i właśnie tym powinieneś kierować się wybierając kwotę pożyczki i wysokość miesięcznych opłat.

Jak wybrać pożyczkę?

Nie tylko to jest jednak ważne przy wyborze pożyczki. By uniknąć problemów ze spłatą, należy też wybrać odpowiedni rodzaj pożyczki. Jeśli potrzebujesz szybkiego zastrzyku stosunkowo niewielkiej gotówki, zdecyduj się na chwilówkę, którą oddasz za jednym razem w terminie od 14 do nawet 90 dni. Jeśli jednak wiesz, że nie zdołasz spłacić całej kwoty w jednej racie lub potrzebujesz większej sumy (rzędu nawet kilkunastu tysięcy złotych), zdecyduj się na pożyczkę ratalną, którą spłacać możesz nawet cztery lata.

Uratują cię oszczędności

Jeśli w danym momencie nie potrzebujesz dodatkowej gotówki, a w twoim budżecie znajduje się nadwyżka, najlepiej zrobisz odkładając tę sumę. „Żelazna rezerwa” w razie problemów ze spłatą pożyczki pozwoli ci na pokrycie najpilniejszych wydatków i sprawi, że pieniądze, które oddasz pożyczkodawcy nie obciążą wydrenują twojego portfela, a ty nie będziesz musiał szukać sposobów na załatanie dziury.

Problemy? Nie pożyczaj

Te zaś bywają naprawdę niebezpieczne. Chodzi przede wszystkim o zaciąganie kolejnych pożyczek, które przeznacza się na spłatę poprzednich zobowiązań. W takiej sytuacji trudno jednak o gorsze rozwiązanie. Kolejna pożyczka oznacza bowiem kolejne opłaty, a przedłużenie terminu rozliczenia z pożyczkodawcą odbywa się kosztem zwiększenia zadłużenia. W efekcie zaczyna brakować środków na pokrycie bieżących potrzeb, co nieodpowiedzialnego pożyczkodawcę skłania do podpisania kolejnej umowy. Po kilku miesiącach okazuje się, że łączna wartość wszystkich zobowiązań przekracza wysokość dochodów.

Konsoliduj w porę

W takich sytuacjach należy jak najszybciej przerwać pętlę zadłużenia. Nie będzie to łatwe, jednak istnieją sposoby, dzięki którym będziesz w stanie wrócić do finansowej równowagi. Najskuteczniejszy z nich to konsolidacja. Chociaż klienci, którzy zaciągali chwilówki nie mogą liczyć na bankowy kredyt konsolidacyjny, możliwość konsolidacji takich pożyczek oferują firmy z sektora pozabankowego. Dzięki niej swoje zobowiązania spłacisz w miesięcznych ratach, których wysokość będzie dostosowana do twoich możliwości.