
Nie od dziś wiadomo, że atrakcyjne promocje w marketach przyciągają mnóstwo klientów. Czasem zdarza się tak, że spokojne zakupy zamieniają się w prawdziwe "polowanie" i walkę o wszystko. Tak też było w nocy z soboty na niedzielę w jednym z marketów sieci "Biedronka" przy ul. Polnej w Szczecinku. Jak poinformowała nas Czytelniczka, ludzie walczyli o... słodycze wielkanocne po 99 groszy za sztukę. Przy tym wszystkimi nie brakowało również wyzwisk i złośliwych komentarzy w kierunku osób, którym udało się "upolować" więcej czekoladowych królików niż innym.
Po północy, "Biedronka" w swoich sklepach wprowadziła bardzo atrakcyjną promocję - wszystkie świąteczne, wielkanocne słodycze (między innymi praliny Lindt, jajka czekoladowe, złote zajączki w czekoladzie, Maxi jajka niespodzianki czy cukierki Kinder), kosztowały zaledwie 99 groszy za sztukę, mimo że przed świętami trzeba było za nie "wyłożyć" nawet 15 złotych/szt.
Gdy tylko dowiedzieli się o tym fakcie mieszkańcy Szczecinka, nie mogli odpuścić takiej atrakcyjnej okazji. W końcu kto nie lubi słodyczy? Nasza Czytelniczka, która kilkanaście minut po północy była w "Biedronce" przy ul. Polnej, poinformowała nas, jak zachowywali się względem siebie klienci.
- Ludzie brali słodycze całymi koszami jak szaleni. Bardzo dużo osób na dziale ze słodyczami wielkanocnymi, było w starszym wieku. Łącznie chętnych było mnóstwo. Na cały Szczecinek bodajże tylko "Biedronka" na Polnej była otwarta, Cieślaka i Przemysłowej
- relacjonuje Tematowi Czytelniczka, która akurat zaoszczędziła około 200 złotych.
Jak się okazuje, nie obeszło się bez wzajemnej wymiany zdań i wyzwisk kierowanych pod adresem osób, którym akurat udało się.. "upolować" więcej królików Ferrero Rocher niż innym.
- Babcie się wyzywały, bo jedna z nich cały regał z królikami Ferrero zabrała. Ponadto nie brakowało: ,,Pani, odłóż już to, bo od takiej ilości czekolady się Pani w drzwiach nie zmieścisz. Ja to wezmę, bo mam dzieci w domu" czy ,,Daj Pani trochę tych królików, a nie sama zapi****lasz wszystko"
- dodaje nasza Czytelniczka.
To nie koniec owej promocji, o którą tak walczyli mieszkańcy miasta. Jeszcze dziś (w niedzielę), jeśli komuś się uda coś znaleźć, może do godz. 21:00 nabyć słodkości wielkanocne za zaledwie 99 groszy za sztukę. Były już "walki" o karpia, o torebki i słodycze. Co będzie następne?
Patryk Witczuk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
dzicz... he, he... za kilka złotych taniej, a w niedzielę do kościoła tup, tup.
Przecież to ma cukrzycę. Tyle słodyczy jest szkodliwe. Pazerne to.
Jednak ciemny ten nasz polski naród. Wcisną im wszystko nawet niby czekoladki, które z czekoladą nie mają nic wspólnego, ale cena jest niska. nawet gówno w złotku by kupili za 99 groszy.
Szkoda czasu na luzszy komentarz, prostactwo w amoku zakupów.
Komentują ci, co dla nich nie starczyło.
Poganski kraj pogańskie obyczaje
Podludzie zawsze będą podludźmi, gorzej jak zwierzęta
Hehe taki szał a co sie okazuje ze dzwonią po klientach czy jest mozliwosc zwrotu towaru bo w systemie mieli bład, rownie dobrze za darmo mogli rozdawac
A ta "zainteresowana" ,która o północy robiła zakuoy ,to niby nie na promocje pobiegła ?
Żenada..
Dlaczego nie napiszecie wszystkiego o tej promocji jak to się Biedronka "pomylila" a ludzie korzystali. ...
Teraz walka o piwa