
Niedzielny (24.05) wieczór spędzony w przyzamkowym Piano Barze był doskonałą okazją, aby odpocząć od tego, co serwują nam codziennie popularne rozgłośnie radiowe i telewizyjne kanały muzyczne. Grupa Dyzmatronik, która tego dnia wystąpiła na szczecineckiej scenie, zaproponowała publiczności zupełnie inną odsłonę gatunkową – Trup Hop, czyli ich własną, niepowtarzalną mieszankę, łączącą ze sobą elementy z pogranicza z pozoru zupełnie odmiennych stylów, które w końcowym efekcie tworzą spójną całość. I – jak się okazało podczas niedzielnego występu – także hipnotyzują słuchaczy.
Przypomnijmy. Dyzmatronik powstał w 2010 roku z inicjatywy pochodzącego ze Szczecinka Macieja „Maciory” Balcewicza (znany również m.in. z działalności w szczecineckiej grupie Punkt Widzenia), który blisko pięć lat temu rozpoczął współpracę z pochodzącym z Poznania Arturem „Sosenem” Klimaszewskim – kompozytorem i dziennikarzem radiowym. W 2014 roku dołączył do nich Jakub Gonzo Woźniak, znany z heavy metalowego zespołu Alkhadar i trash metalowej grupy Lost Children. W lutym 2012 r. ukazała się ich debiutancka płyta, która błyskawicznie zyskała uznanie odbiorców. Dyzmatronik mogliśmy także usłyszeć podczas ostatniej, ubiegłorocznej edycji Art Pikniku.
Tym razem artyści zagrali również kawałki z ich najnowszego albumu. Materiał, który znalazł się na krążku pt. „Cukierki”, wbrew tytułowi płyty okazał się nie cukierkową papką, ale słodko-gorzkim obrazem otaczającej nas rzeczywistości, gdzie „po rozwinięciu z papierka” doskonale zauważamy, co kryje się za kolorowym opakowaniem.
- Nasze teksty są bardzo proste, ale mają też bardzo ukryty przekaz – mówi Jakub Gonzo Woźniak. - Wydaje mi się, że nie wystarczy przesłuchać raz naszej płyty czy być raz na naszym koncercie, bo wtedy treść tekstów może być niezrozumiała, ale z każdym kolejnym odtworzeniem danego kawałka słuchacz wynajduje te tekstowe „smaczki”. Jest tu smutna prawda podana na wesoło. Myślę, że tak łatwiej trafia ona do słuchaczy.
- Myślę, że każdy, kto jakoś identyfikuje się z naszym pokoleniem, łatwo się odnajdzie w tych tekstach. Są tu podane przyziemne prawdy i zależy mi na tym, żeby one zawsze były aktualne. Nie chcemy, żeby te teksty były odbierane dosłownie, ponieważ mają one trzecie dno – dodaje Maciej Maciora Balcewicz.
Każdy serwowany przez artystów utwór, choć z pozoru traktuje o rzeczach błahych i podany jest w sposób prosty, dopiero po wyłapaniu niezwykle zgrabnie przemyconej ironii, nabiera nowego sensu i skłania do uważniejszego rozejrzenia się wokół. Znajdziemy tu m.in. świat widziany poprzez realia lat 80. ubiegłego wieku, obrazowy opis problemów, z którymi codziennie muszą mierzyć się młodzi ludzie lub ci, którzy już od jakiegoś czasu próbują być dorośli i odpowiedzialni. To także dosadnie podana prawda o „wielkim, kolorowym świecie”, który – zabijając w ludziach kreatywność i zdolność do samodzielnego myślenia – wciąga ich, zakłada klapki na oczy i rzuca w szary, płynący tłum.
- Ta płyta jest takim oburzeniem się na otaczającą rzeczywistość. Przede wszystkim związane jest to z trudnym funkcjonowaniem nie tylko na rynku muzycznym, ale w ogóle w naszej rzeczywistości – mówi Artur Sosen Klimaszewski. - Młodzi mają jednak trudny start. A ci, którzy są w średnim wieku tak jak my, nie możemy liczyć na łatwą i wysoką emeryturę, tylko boimy się, że im dalej to będzie brnęło, tym gorzej to się może skończyć dla nas wszystkich. Kierujemy to, co robimy do ludzi inteligentnych, którzy potrafią odczytać nasze teksty „z przymrużenie oka”.
Bez wątpienia niedzielny, kameralny koncert na długo zapadnie w pamięci tym, którzy tego dnia postanowili „zmrużyć oko” i wspólnie z Dyzmatronikiem wybrać się w muzyczną podróż nie tylko po obecnej Polsce, ale także tej sprzed kilkudziesięciu lat. Podczas tej nietypowej „wycieczki” publiczność jak zahipnotyzowana chłonęła każdy kawałek, delektując się zarówno przekazem, jak i dźwiękami płynącymi ze sceny. (mg)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie