
Zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami juniorki MKS Gryf Szczecinek bez sukcesów powróciły z finałowego turnieju mistrzostw województwa. Jednak od razu trzeba zaznaczyć, że pojechały tam bardziej po naukę, niż po sukcesy. Już sam awans do finału w Goleniowie był sporym sukcesem szczecineckich siatkarek. W trzech rozegranych meczach nasze dziewczyny nie zdobyły żadnego punktu, ani nie wygrały seta. Miejmy tylko nadzieję, że wyciągną wnioski z lekcji, jaką dostały od najlepszych ekip w województwie. Martwić muszą nie tak porażki w całych meczach, jak wysokie przegrane w niektórych setach, jak choćby 8:25, 9:25 czy nawet 2:25 !!!. Były też sety, które gryfitki przegrywały do 21 czy 22. Oto wyniki MKS Gryf w Goleniowie: z Barnimiem Goleniów 0:3 (8:25, 22:25, 9:25); z Libero Wałcz 0:3 (14:25, 16:25, 2:25); z Piast –Osiemnastka Szczecin 0:3 (11:25, 21:25, 12:25)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dobrą robote Marek robił przynajmniej atmosfera była... a tu.. poza dzieciakami sponsorób nikt sie nie liczy... a atmosfera do dupy treningi z dnia na dzien tez ...
popieram :)
Więcej obiektywizmu. Gani Pani innych a sama krytykuje pracę poprzedniego trenera. Jak można pisać takie bzdury.Pani komentarz jest dowodem na to, że mimo iż trenowała Pani wiele lat to niewiele ma Pani wiedzy (a pewnie i umiejętności)z zakresu siatkówki. Więcej pokory i więcej w zaangażowania w pracę klubu. Dzieci nie wolno traktować przedmiotowo, a takie traktowanie stosuje się w Gryfie
a czy one mówia, że trener jest zły?
chłopie! po 1 nie wymagaj cudów po tak "krótkim" czasie kiedy twoje dziecko zaczęło trenować, po 2 trener nie dostaje "Bóg wie" jakich pieniędzy- i nie ośmieszaj się ( jak np. w Akademii p. Kleksa czyli piłkarskiej) po 3 ciesz się ze twoje dziecko nie płaci składek tak jak w innych klubach minimum 40-50zl , po 4 ciesz się że twoje dziecko spędza ciekawie i bezpiecznie wolny czas , i robi to co lubi .dziękuje.pozdrawiam )
przepraszam, bo glowie sie juz od ponad miesiecy. Czy dwie dziewczyny ktore stoja kolo siebie na powyzszym zdjeciu (3 i 4 od prawej strony w drugim rzedzie) to siostry? : >
chłopie! po 1 nie wymagaj cudów po tak "krótkim" czasie kiedy twoje dziecko zaczęło trenować, po 2 trener nie dostaje "Bóg wie" jakich pieniędzy- i nie ośmieszaj się ( jak np. w Akademii p. Kleksa czyli piłkarskiej) po 3 ciesz się ze twoje dziecko nie płaci składek tak jak w innych klubach minimum 40-50zl , po 4 ciesz się że twoje dziecko spędza ciekawie i bezpiecznie wolny czas , i robi to co lubi .dziękuje.pozdrawiam )
To nie jest rozdwojenie jaźni tylko aluzja do Twojego podpisu SZCZUPAK HAHAHAHAH. Poza tym sam lub sama używasz różnych podpisów więc nie ściemniaj. Podajesz się za RÓWNIEŻ za kobietę lub mężczyznę. To jest dopiero rozdwojenie jażni :) Wspomniałaś o poprzednim trenerze i tu znowu PUDŁO. Chwalisz się znajomością siatkówki a po tym komentarzu mam co do tego spore wątpliwości. Twoje krytyczne uwagi pod adresem poprzedniego trenera mają się nijak do rzeczywistości ponieważ dziewczyny nigdy nie miały tak słabych wyników jak w tym sezonie.Natomiast obecny trener jest tak zakręcony, że robiąc zmiany na boisku sam nie wie o co chodzi. Przykład? W meczu seniorów robił zmiany , że na boisku jest albo 2 rozgrywających w pierwszej lini hahahahhahah . Albo atakjący musieli rozgrywać. Tak więc kończ Waść i wstydu oszczędź.
Pani któraś z zarządu.Jest pani pewna że XYZ to pan Marek?Bo ja wątpię.Po prostu brak mi słów.Gdyby nie Marek to te zawodniczki by nie istniały.One dopiero zaczęły grać na poważnie jako kadetki.Teraźniejszy trener wziął gotowe.Chodziłem na wszystkie mecze dziewczyn jak trenowały u Marka,tak samo jak i w tym roku pod wodzą Maćka. Musze powiedzieć że największe postępy jakie widziałem to zrobiły u Marka. W tym sezonie naprawdę ciężko było oglądać spotkania naszych dziewcząt gdzie punkty to jedynie odrabiały zagrywką. Bo na siatce i w przyjęciu wszystko przegrywały.Nie ma znaczenia czy XYZ i Płotka to jedna osoba,pisze to co się dzieje w zespole.I nie można ich usprawiedliwiać brakiem doświadczenia na boisku,tak jak to robi zarząd z juniorami.Podsumowując widziałem juniorki w innych zespołach,przede wszystkim przewyższają siłą i warunkami.My takich dziewczyn nie mamy.I dlatego tak jak pisałem wcześniej największe postępy zrobiły u Marka,bo wtedy rozpoczęły przygodę z siatkówką, bardzo szybko poprawiła im się technika.Teraz już takiego rozwoju nie ma.Siłownia potrzebna by zwiększyć wyskok i siłę uderzenia
Kolejne rozdwojenie jaźni? LITOŚCI !! Tak znam się na siatkówce, bo grałam w nią wiele lat. Wiem, że dobrą siatkarkę szkoli się wiele lat. Niestety Nasze dziewczęta, choć bardzo ambitne, trenują od niedawna(jak zapewne wiesz!!) i ich były trener (Marek.K)przez ponad 2 lata nie był w stanie nauczyć ich nawet podstawowych przejść. Myślę, że pan Kaźmierski robi dobrą robotę, musi mieć jedynie więcej czasu. Zatem obecność trenera na turnieju, nie zmieniłaby niczego. Najłatwiej jest krytykować!! (panie MARKU?)
Może robi dzieci, tylko komu?
Szczupak to chyba jakaś gruba ryba? Tzn. chyba sam prezes? Z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że bardzo dobrze znasz się na siatkówce, a na pewno Jesteś członkiem/działaczem klubu. A skoro masz taką ogromną wiedzę to odpowiedz- dlaczego jest aż tak źle? Czemu brakuje wyników. Szczycicie się tym, że jesteście jednym z większych klubów w Szczecinku. Tzn., że zawodników macie pod dostatkiem. Czy z takiej ilości zawodników nie można wybrać kilku dobrych ? Jeśli tak, to albo robicie zły nabór albo macie trenerów do ...... . Trener dziewcząt pracuje w klubie od samego początku. Wszyscy wiedzą jak prowadził seniorów a mimo to powierzyliście mu kolejny zespół, który rzeczywiście się uwstecznił. Poza tym nigdy nie słyszałem, żeby ten facet miał jakieś osiągnięcia. Choćby mistrzostwo powiatu w piłce siatkowej, a pracuje on w Szczecinku od wielu lat.
rodzic i kibic w jednej osobie.Nie ma róznicy w tym jaki jest podpis. Ale w jednym sie zgadzamy. Nie osiągnąłem nic w siatkówce i nie mam takiego zamiaru bo tym akurat się nie zajmuję. Siatkówka mnie kręci tylko z pozycji kibica i osiagnięć mojego dziecka. To po pierwsze. Po drugie. Nie trzeba zajmować się sportem ( siatkówką ) BY WIEDZIEĆ , że miejsce trenera jest przy zespole zarówno na treningach jak i na meczach !!! Po trzecie. Jako rodzic mam prawo wymagać tego, żeby trener solidnie przykładał się do zajęć. Po czwarte. Dziecko płaci co miesiąc składki na klub,miasto daje dotację, a trener co miesiąc bierze wypłatę za pracę z naszymi dziećmi!Po piąte. Podczas turnieju finałowego miejsce trenera powinno być przy zespole, a nie na drugim końcu Polski! Trener zobowiązał się do prowadzenia tego zespołu. Po szóste. Jak posiadasz wiedzę na poziomie juniora to nie bierz sie za prowadzenie klubu.
Do rodzica, czy kibica, czy jak tam chcesz się nazywać!! Nawet jeżeli będziesz pisał w trzech osobach, to niczego nie zmieni. Najlepiej pisz i jednocześnie sobie odpowiadaj!! Będzie chociaż śmiesznie! Tak jest zawsze, kiedy mały, sfrustrowany, wąsaty chłopczyk nie może pogodzić się z tyn, że nic w siatkówce nie osiągnął i niestety już nie osiągnie. Żal mi cię! Bardzo żal!!
Zamiast ciągle pierdo*ić jaki to trener jest zły niech się wezmą do treningu bo mają potencjał, trener jest ważny ale najważniejsze jest indywidualne podejście
Może grać za bardzo nie umieją, ale za to wszystkie dziewczęta (i Pani stojąca w drugim rzędzie) są bardzo urodziwe. I o to chodzi.....
... wychodzi prywata i brak pomysłu na zarządzanie klubem. Jak dziewczyny mają wygrywać skoro trener woli wyjechać sobie na wczasy zamiast prowadzić je do końca??? To ma być trener - wychowawca??? Żenada !!! Nie ma wytłumaczenia panie trenerze. Trenerem jest się do końca nawet jeśli zespół nie ma szans na wygraną.
zgadzam się z tym.
Czepiacie się jak zwykle. Zarząd (czyt. Poczobut)powierzył obowiązki trenera najlepszemu z najlepszych. Zresztą, nie miał zbyt wielkiego wyboru po tym jak usunął pozostałych trenerów w drodze po mandat do sejmu. Tylko dlaczego zrobił to kosztem dziewcząt i klubu?
Imponujący wynik wszystkie mecze po 0 - 3, a w secie nawet 2 - 25! To już druga drużyna Gryfa, która uwsteczniła się pod kierunkiem trenera Kaźmierskiego. Hm.... ?
wejscie do finalu to był chyba czysty fart sądząc po liczbie punktów w setach..
2:25 robi wrażenie, jest nowy rekord.... pobili seniorów :) a tak poważnie to gratulacje za wejście do finału.