
Sensei Wojciech Hurka ze Szczecineckiego Klubu Karate Kyokushin podsumowuje w naszym podcaście ostatni udany start swoich zawodników na Pucharze Polski w Koszalinie, mówi o planach na 2025 rok i wspomina czasy, gdy… próbował złamać nogą amerykański kij bejsbolowy. Zresztą, nie tylko.
Kolejnym gościem podcastu Tematu jest sensei Wojciech Hurka (Szczecinecki Klub Karate Kyokushin). Rozmawiamy o ostatnich silnie obsadzonych zawodach Pucharu Polski w Koszalinie, podczas których jego podopieczni wywalczyli cztery medale. Jest też trochę o 2025 roku i o… łamaniu nogą lub ręką desek lub suporeksu.
- Wszystko wskazuje na to, że pokażę jeszcze próbkę swoich umiejętności w 2026 roku. Bo wtedy mamy 30-lecie klubu. I wtedy będzie trzeba jakiś pokaz zrobić (...) Łamanie kijów bejsbolowych to też nie jest taki łatwy temat, bo różnie z tym bywa. Był przypadek, że ostatnio tam ktoś na pokazach łamał i uszkodził sobie nogę i nie dał rady załamać kija do bejsbola (...) Ja kiedyś próbowałem łamać kija do bejsbola. Pierwszy mój kij pamiętam kolega przywiózł ze Stanów. Założyłem sobie na wszelki wypadek ochraniacz na sali. Przyłożyłem i... nie pękł. Noga zadrżała. Mówię: Co jest grane? Drugi raz. To się okazało, jak wziąłem później ten kij do stolarza. Jak mi go przecinał okazało się, że w środku był ołów czy jakiś pręt metalowy... Był wzmocniony specjalnie
- mówi Wojciech Hurka.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie