
Remisem 3:3 ze zdegradowanym do klasy okręgowej Mirstalem Mirosławiec, zakończyli rozgrywki sezonu 2009/2010 w V lidze piłkarze Wielimia. Gole w tym spotkaniu dla Wielimia strzelili: Ochocki, W. Gersztyn i Antoniewicz. Meczem tym szczecineccy gracze potwierdzili bardzo słabą dyspozycję w końcówce sezonu, w którym prawie do końca musieli walczyć o pozostanie w tej lidze na kolejny sezon. Ostatecznie zajęli 11 miejsce w końcowej tabeli.
Zdegradowany już znacznie wcześniej z III ligi Darzbór w ostatnim spotkaniu uległ Dębowi Dębno 0:2.
Sezon zakończony. Wyniki już znamy, ale najgorsze jest to, że zupełnie nie wiemy co będzie dalej z naszymi drużynami. Na dziś nikt nie umie powiedzieć, czy obie nasze drużyny wystąpią w rozgrywkach w nowym sezonie, bo i takie zagrożenie istnieje, a jeżeli będą grać, to w jakich ligach. Wielim bez długów, ale i bez pieniędzy. Prędzej czy później można się było spodziewać, że części zawodnikom znudzi się granie za swoje pieniądze, wyłącznie dla sławy i honoru klubu. Nie te czasy. Oprócz tego Wielim „leży” kompletnie organizacyjnie. Jeszcze gorsza sytuacja w Darzborze. Tutaj oprócz braku „kasy” dochodzą zadłużenia, których jest wciąż sporo. Drużyna się sypie, a będzie się sypała jeszcze bardziej. Wydaje się, że zarówno prezes, jak i wiceprezes-trener mają już wszystkiego dość. Nielicznym kibicom piłki w Szczecinku możemy poradzić tylko cierpliwe czekanie, być może wkrótce jakieś decyzje będą przez oba kluby podjęte. Choć na wiadomości zbyt mocno bym nie liczył, bo w obu klubach z oficjalnymi informacjami bardzo krucho.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie