
Niestety, pył PM10 (zawiera m.in. rakotwórczy benzo(alfa)piren), staje się szczecinecką specjalnością. Dość rzec, że grudzień był „najbrudniejszym” miesiącem w 2010 roku. Urządzenia pomiarowe automatycznej stacji monitoringu czystości powietrza, zlokalizowanej przy ulicy Przemysłowej, wiele razy pokazały przekroczenia dopuszczalnej normy pyłu PM10, czyli 50µg/3. Rekord to 192 µg/3 (blisko czterokrotne dobowe przekroczenie). Taki zacny rezultat odnotowaliśmy 28 grudnia. Niewiele brakowało do stanu alarmowego (obwieszcza się go przy dobowej „dawce” 200 µg/3. Czyni to marszałek województwa). Niewiele lepiej było również 19 grudnia, gdy urządzenia pomiarowe „wyliczyły” 139 µg/3. Analizując miesięczne wskaźniki warto zauważyć, ze badaniem było objętych 25 dni grudnia. Aż 12 dni „zaliczyło” przekroczenie dopuszczalnej normy dobowej. Średnia miesięczna dla Szczecinka to 62 µg/3!
Niestety, styczeń zapowiada się równie brudny. Na 12 dni zanotowaliśmy 5 dni z przekroczeniami dopuszczalnej dobowej normy Pm10, a w kolejnych 5 norma była podwyższona.
Co też jest przyczyną zanieczyszczeń powietrza nad Szczecinkiem? Naukowcy twierdzą, że w kolejności: opalanie węglem gospodarstw domowych, spaliny samochodowe i emisja przemysłowa. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie