
Pył wulkaniczny na moim parapecie w prywatnym mieszkaniu. Czy to nie jest uciążliwość ponad przeciętną? Czy to jest bezpieczne dla mnie i mojej rodziny? Kto jest za to odpowiedzialny? Kto jest na to obojętny? Z miłą chęcią bym się podpisał, ale obawiam się że wielbiciele wulkanu mogą wybić mi szybę przy tym zapylonym parapecie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
radzilbym zaczac sprzatac
firanka i na blokade
wiecej takich nawiedzonych i pozamiatae wystarczy reklama miasta na 700 lat zero turystow odwolane wycieczki i pan jhd musi kredyty brac
problemie
15 cm styropian około 10 cm ściana do okna plus wypust za ścianę około 2-3 cm. Wychodzi 28 cm w dużym uproszczeniu. Ale jeżeli ktoś sobie życzy to podeślę zdjęcie zasypanego parapetu z innej perspektywy gdzie widać że to parapet i widać pył wulkaniczny.
xxx
Nie obchodzi mnie ci by było gdyby nie było krono, wiem że byłbym z tego faktu bardzo zadowolony. Wreszcie czułbym, że żyje i nie maiłbym wątpliwości czy mnie trują czy nie.
p. dyrektor ma bujną wyobraźnię i meeega fantazję :/
gdyby nie ten zaklad co ostatnio mu tak wszystcy fotki wala to szczeinek by byl jak jakas dziura zabita dechami bo pan jhd nic nie robi tylko kase pozycza i tacy jak ci co fotki wala tez powinni sobie przemyslec jak by to wszystko wygladalo gdyby nie producent pylu wulkanicznego lata 80 plyty wiorowe komu to przeszkadzalo wtedy taki pacjent cos sie odzywa i papa
ja tez chce taki wielki dzieci bede na lyzwach puszczal
Co boimy się, Ci znudzeni ludzie mają dowody w postaci zdjęć i próbek ściągniętych z parapetów? Dobrze trzeba się bać to nie afryka.
po co tłumaczysz się takiemu szarakowi, gdzie mu do księżyca jak on tym pyłem już jest zamulony, szkoda się takim tłumaczyć.
Najgorzej jest wtedy, kiedy ludzie nie mają zajęć... no cóż
No tak masz rację, zapomniałem albo brak mi wyobraźni. Fantazjowałem z pyłem wulkanicznym, a parapet zostawiłem bez zmiany. Sorry już się poprawiam. To jest pył księżycowy na płytce wzorcowej przywieziony przez misję amerykańskich kosmonautów rozsypany w okolicy mojego tytanowego parapetu przywiezionego przez rosyjską wyprawę badawczą z okolic Alaski. Teraz chyba jest dobrze mam nadzieję że Lem dałby mi jeden wers w swojej powieści fantastycznej :)Ale co tam Lem mamy w Szczecinku lepszego fantastę który próbkę fantazji pokazał w sądzie robiąc sobie tym samym żarty z polskiego wymiaru sprawiedliwości.
Jezioro? : o Gdzie tutaj jezioro...
i resztki trzciny zgarniete przez jakiegos nawiedzonego
Żyję tutaj 15 lat i nie wiedziałam, że mamy wulkany... Jednak człowiek co krok dowiaduje się czegoś nowego :D