
Pub "Garage" w parku to miejsce, które było bardzo lubiane przez mieszkańców Szczecinka przez ostatnie 25 lat. Jednak jak to w życiu bywa, coś się kończy, coś zaczyna. Kultowy "Garage" kończy swoją działalność z końcem stycznia.
"Garage" przez 25 lat (od 1996 roku) cieszył się bardzo dużą popularnością i bez wątpienia był jednym z najpopularniejszych lokali na mapie Szczecinka, szczególnie latem, gdy można było napić się zimnego piwa i zjeść ciepłą zapiekankę przy stoliku na świeżym powietrzu. W tym tez miejscu odbywały się też różnego rodzaju koncerty i inne imprezy kulturalne. Ale i sam niewielki lokal usytuowany w pobliżu zamku i rzeczki Niezdobna, miał swój klimat.
Na sesji Rady Miasta Szczecinek 28.12.2011 roku, radni podjęli decyzję w sprawie wyrażenia zgody na wydzierżawienie nieruchomości stanowiącej własność miasta oraz zwolnienia z obowiązku wydzierżawienia jej w drodze przetargu. Chodziło właśnie o lokal zajmowany przez pub "Garage". Właściciel pubu (nieruchomość o pow. 0,0661 ha) otrzymał wtedy prawo dzierżawy lokalu do 31 marca 2022 roku. Teraz już wiadomo, że kultowy lokal kończy swoją działalność. Poinformowała o tym właścicielka Bożena Obłamska.
- Minęło 25 lat od kiedy po raz pierwszy zaprosiłam Was, Drodzy Przyjaciele, do Garage. Od początku wkładałam całe serce, żeby Garage był miejscem z duszą, początkowo rockową, później nieco inną. Zawsze dbałam, żebyście czuli się tu wyjątkowo, trochę jak w domu. Przez ćwierć wieku razem budowaliśmy kultowe miejsce na mapie Szczecinka. I teraz, po 25 latach przyszedł czas na pożegnanie
- napisała na Facebook'u.
- Chciałabym serdecznie zaprosić Was na ostatnie spotkanie w Garage. Tak jak kiedyś: przy piwie i pajdzie chleba ze smalcem, z najlepszymi zapiekankami w mieście, ze starymi znajomymi i muzyką.
- Moi Drodzy, jestem Wam to winna, ale przede wszystkim chcę podziękować Wam za te wszystkie lata wspólnej zabawy, spotkań i wsparcia
- czytamy dalej.
Ostatnia impreza odbędzie się 29 stycznia.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Będzie ostatnie Lemingparty w tym grajdole.
A czy coś widomo o przyczynie takiej decyzji ?
Pani wkładała całe serce? Jasne. Sam tam chodziłem i lubiłem to miejsce, ale syf, smród w kiblach, brak papieru, błoto zmieszane z moczem w toalecie... Poza tym zawsze coś się kończyło, gdy ludzi było pełno. A to frytki, a to zapiekanki... Może ktoś w końcu zajmie się tym lokalem. Bo wątpię, że będą tam teraz szalety miejskie...
Nareszcie.
NIE CHCESZ IŚĆ TO NIE IDŹ A NIE WYBRZYDZASZ AJ KRYTYCY ZE SPALONEGO TEATRU
Kto zezwolił na tę ohydną pstrą elewację ? I to obok zamku?!
Ciekawe czy nowy właściciel też będzie miał tak niski czynsz za dzierżawę i czy sanepid dalej będzie przymykał oko na smród w kiblu i że trzeba wychodzić na zewnątrz żeby się załatwić. Idealny sposób by obniżyć sobie odporność w porze jesienno zimowej.
Jednym się podobało innym nie ,ale jakoś zawsze pełno ludzi było.szkoda .w Szczecinku to ostatnie klimatyczne miejsce.moim skromnym zdaniem bardzo brakuje takich miejscówek,a mamy jezioro w centrum miasta i długą linię brzegową.,nie zawsze musi być na bogato.
Zawsze ta sama elita tam siedziała.. kiedy się zgłodniali po wypiciu kilku piwek nigdy nie było nic do jedzenia zawsze czegoś brakowało, brudne gary nie wytarte pokale do piwa czy szklanki do herbaty , oblepione stoliki, nawet bufet się lepił do rąk nie wspomnę już o kibelku za garagem ..co tam się działo..tego nikt od wieków nie czyścił ,myślę że była w lokalu duża ugoda z sanepidem bo w innym mieście by to nie przeszło
To co napisałes i inni powyżej to Fakt wiele można było zarzucić ale miało swój malutki urok.
Czasami w Szczecinku bywałem, a wtedy zawsze tu byliśmy na małym piwku. Garage mial swój urok. Dziękuję za to, że byliście.